Zastanawiam się nad powrotem do zwykłego PC z uwagi, że laptopy są po prostu cienkie i niemodyfikowalne. Mam w domu kilkuletni komputer wraz z monitorem. Wszystkie podstawowe rzeczy takie jak CD-ROM i zasilacz mam. Interesuje mnie tylko wymiana karty graficznej, płyty głównej, pamięci i procesora czyli w zasadzie najważniejsze rzeczy. Co możecie zaproponować do ~1800zł? Dodam, że nie zależy mi na jakiś super mega datalach w grach (w które oczywiście też będę grał), wolę mieć ciut gorszą kartę graficzną a z kolei lepszy procesor z większą ilością rdzeni gdyż trochę programuję oraz robię niewielkie symulacje oraz obrabiam pliki wideo więc Intel i3 z góry odpada.
Dodam, że zastanawiałem się nad GTX 950 Ti + któryś Intel i5, zastanawiam się tylko do warto dokładać do tych nowych np. i5-6400 czy nie będzie dużej różnicy od tego starszego z serii i5-44XX. Płyty głównej nie potrzebuję jakiejś wyścigowej bo w OC bawić się raczej nie będę. Nie wiem jednak czy wybrać mini-ATX czy zwykłą ATX.
Obudowa to jakaś stara sprzed dobrych 10 lat ale komputer będzie stał wierzchu i boczna klapa będzie otwarta dlatego z wentylacją problemu nie będzie.
Dyski będę przekładał z laptopa, jeden to SSD Plextor M6S 128GB 2,5" a drugi to Hitachi 7K1000 1TB 2,5". Co do napędu to nie pamiętam, jeśli będzie za stary na nową płytę główną to dokupię nowy i po problemie. Choć z napędu i tak już nie korzystam więc jeśli go nie będzie w ogóle to płakać też nie będę
Ze złożeniem zestawu nie będzie akurat problemu, potrzebowałem pomocy jedynie przy doborze części. Jak mi fundusz pozwoli to może zamienię i5-6400 na i5-6500, bo jest spory skok w taktowaniu. Dlatego części mogę zamawiać z różnych serwisów, tam gdzie taniej wliczając przesyłkę.
Nie taki znowu spory. I5 6400 ma taktowanie bazowe dość niskie, ale w Turbo osiąga 3.1 GHz dla 4 aktywnych rdzeni, czyli tylko 200 MHz mniej od i5 6500 (3.3 GHz). W praktyce przekłada się to na 5-7 % różnicy na korzyść 6500.
Według mnie 100 zł różnicy w cenie między tymi procesorami lepiej przeznaczyć na dodatkową kość RAM lub pojemniejszy dysk.
Tylko z drugiej strony, patrząc przyszłościowo, 6500 da radę w ciągu najbliższych 4-5 lat poradzić sobie z nowymi kartami graficznymi a jednak kartę graficzną się częściej wymienia dlatego kieruję się tym żeby procesor wpiąć możliwie dobry w możliwie przystępnej cenie a grafika to sprawa drugorzędna.
A jeszcze powiedzcie mi, czy jest jakaś główna różnica pomiędzy formatem ATX i micro-ATX? Bo zastanawiam się cały czas nad tym i nie wiem jak to wygląda w kwestii specyfikacji. Co przeważa na korzyść prócz ceny a co na niekorzyść.
Chodzi mi też o to czy jeśli będę zmieniał obudowę na nową, niedrogą za ~150zł to czy nie będę musiał wtedy patrzeć jaką mam obudowy bo pewnie osobne obudowy są do formatu ATX i osobne to micro-ATX.
Format ATX jest większy i zmieścisz do niego płyty główne w tym formacie lub mniejszym Micro-ATX. Na korzyść mniejszego formatu przemawiają tylko wymiary. Jeżeli nie jesteś jakimś minimalistą, to trzymaj się obudów ATX. Są praktyczniejsze na ogół.
Zastanawiam się jeszcze nad pamięciami, ponieważ z tego co widzę to płyta, którą podaliście jak i większość, która jest w sprzedaży obsługuje częstotliwość pracy 2133MHz. Czy to znaczy, że taka płyta nie obsłuży pamięci 2400MHz?
Ogólnie to wpadłem na trochę inny pomysł… Przemyślałem trochę, przypomniałem sobie co mam jeszcze ze starego komputera i doszedłem do wniosku, że jednak będę brał płytę ATX ze względu na dodatkowe złącza PCI, których nie ma w mniejszym rozmiarze płyty. Chodzi o to, że mam w starszym komputerze dobrą kartę dźwiękową, która właśnie przez to złącze jest podłączona.
Po przeoraniu części internetu dowiedziałem się, że zintegrowana karta graficzna w procesorze i5-6500 jest o ponad 100% lepsza niż aktualna w moim laptopie GT540M. Z tego względu na tą chwilę jednak zainwestuję w nową obudowę, dołożę do procesora, dołożę do płyty głównej w formacie ATX a kartę graficzną (konkretnie GTX 960 4GB) dokupię jak tylko będzie więcej kasy czyli w przeciągu 1-2 miesięcy od zakupu przedstawionego niżej zestawu.
Szukałem płyty głównej bez drugiego złącza na kartę graficzną bo SLI ani Crossfire nie będę robił ale nie znalazłem nic innego.
W kwestii karty graficznej to akurat mądre posunięcie, ponieważ niedługo wejdzie nowa generacja kart i GTX 960 nie będzie tak opłacalny jak teraz.
Pamięci będą działać na 2133 MHz.
Nie przejmuj się takim drobiazgami. Nikt nie każe Ci wsadzać drugiej karty. Z kolei płyty z jednym PCI-EX są jak najbardziej dostępne na chipsecie H110, ale to to dość ubogie w porty i złącza konstrukcje.
To prawda ale myślałem nad tym z tego względu, że płyta bez tego dodatkowego złącza na kartę graficzną byłaby ewentualnie tańsza na wybranym chipsecie B150. Ale jak nie ma takiej płyty na takim chipsecie to nic nie szkodzi
Mam jeszcze ważne pytanie odnośnie tej płyty głównej, którą ja zaproponowałem. Otóż w parametrach jest napisane, że maksymalnie obsługuje 512MB pamięci dla zintegrowanej karty graficznej. Chciałbym w takim razie wiedzieć ile pamięci ma zintegrowana karta w i5-6500 i czy powinienem się tym parametrem przejmować. I skąd ten parametr jest brany. Czy ta pamięć jest pobierana z normalnej pamięci RAM czy jak to wygląda?
Zintegrowane GPU w procesorze nie ma własnej pamięci i pobierze ją właśnie z RAM. 512 MB to wystarczająca ilość dla tego IGPU, bo i tak nie jest mocne.
Podejrzewam, że ani 1060 ani nawet 1050 w ciągu 2 miesięcy od premiery szczególnie z ceną nie zejdą ale może właśnie 960 w wersji 4GB zejdzie sporo z ceny to będzie dobra okazja żeby się uposażyć A pewnie szczególnej różnicy w osiągach pomiędzy 960 a 1060 nie będzie, pewnie z kilka FPS-ów i nic więcej.
Jeśli chodzi o RAM to będę się jeszcze doposażał w kolejne 8GB więc w sumie będzie 16GB. Czy lepiej wziąć to w konfiguracji 2x8GB czy 4x4GB?