Poszukuje czegoś do 300zł.
Jak na razie to mam na oku trzy - WD My Passport Essential WDME2500TE; Toshiba HDDR250E03E; FUJITSU HDD External HandyDrive IV
Który byście najbardziej doradzali, a który stanowczo omijali szerokim łukiem na moim miejscu? A może polecili byście coś zupełnie innego? 
bierz WD. To bardzo dobry dysk.
zgadzam sie z przedmowca wd to swietny dysk sam zreszta taki mialem, cichy wydajny zero problemow w przeciwienstwie do toshiby, ostatecznie dysk siemens’a od biedy tez moze byc 
Tak też myślałem, że WD będzie jednak najlepszym wyborem.
A powiedzcie mi jeszcze jedną taką rzecz. Jak ma sie w ogóle sprawa z prędkością przesyłu danych na takich małych dyskach podpiętych kablem USB. Czy to jest tak jak w przypadku MPtrójek, gdzie jak wiadomo jeden album potrafi sie czasami kopiować nawet i 10 minut w tę i z powrotem, czy może raczej odbywa sie to niemalże tak samo szybko jak na zwykłych dyskach w obudowie naszego komputera?