Jakie akcesoria muszę dokupić by udostępniać internet na tych sprzętach

Witam

System ubuntu, komputer stacjonarny core duo, 3 gb ram, nvidia 440, GA-G31M-ES2L, ale to chyba mało istotne, do rzeczy:

 

Posiadam internet radiowy, kabelek z anteny idzie do zasilacza, z zasilacza do komputera i tyle. 

Gdy chcę skorzystać z internetu w drugim pokoju (również komputer stacjonarny) odłączam kabel z komputera (ubuntu) i wpinam go do komputera w drugim pomieszczeniu, w pierwszym pokoju (na ubuntu) internet rzecz jasna zostaje odłączony.

Na dole jest jeszcze laptop, który posiada wifi , więc można nim odbierać, w tej chwili jest cały czas offline.

 

Czy można użyć komputera (tego pierwszego z ubuntu), a raczej co dokupić, tak by oprócz korzystania, udostępniać internet do drugiego pokoju i na dół do laptopa?, a najlepiej, również wtedy gdy jest on wyłączony.

  • do stacjonarnego kompa w drugim pokoju z windowsem potrzeba kartę, tyle wiem

  • do laptopa nie trzeba nic 

 

Jak to zorganizować w miarę małym kosztem. proszę o wskazówki, linki, aukcje, wszystko co może być pomocne.

pozdrawiam

 

 

 

 

Potrzebujesz router z wbudowanym Acces Pointem (WiFi) i możliwością klonowania tzw. adresu MAC (klonować musisz adres karty sieciowej do której masz obecnie wpięty kabel z radiówki). Do drugiego komputera musisz dokupić kartę WiFi.

Co konkretnie kupić ? Ciężko doradzać, nie znając budżetu, topologi budynku i potrzeb związanych z budowaną siecią.

tak, jak wyżej napisał Veers, potrzebujesz router wifi, jednakże:

  • funkcjonalność klonowania MAC nie jest tu raczej konieczna (choć dostępna bodaj w każdym współczesnym routerze), skoro ot tak przełączasz kabel między komputerami w 1. i 2. pokoju.

  • do komputera w 2. pokoju niekoniecznie musisz kupować kartę WiFi - może łatwiej będzie przeciągnąć kabel (skrętkę) i podłączyć do routera razem z komputerem nr 1.

  • topologia budynku, a także materiały z jakich jest wykonany może determinować wybór umiejscowienia instalacji routera, tak by na dole sygnał wifi dla laptopa był optymalny - jeśli miejsce okaże się na tyle karkołomne by dociągnąć tam przewody od komputera 1 i 2, to wygodniej będzie zainwestować w dwie karty wifi dla tych komputerów.

Panowie dzięki za pomoc

  • Laptopa na dole na razie zostawiam i proszę o odpowiedz na poniższe pytanie:

 

zasilacz wygląda tak:

28u796q.jpg

czy jeśli kupiłbym coś takiego 

“ADAPTER ROZDZIELACZ LAN RJ-45 NA 2x”

http://allegro.pl/adapter-rozdzielacz-lan-rj-45-na-2x-rj-45-delock-i5818205502.html

 

to czy mógłbym ten rozdzielacz podłączyć do gniazda LAN i do rozdzielacza podpiąć komputery w dwóch pokojach?

Kable posiadam dwa, tylko non stop trzeba  nimi wachlować.

Czy takie zastosowanie podzieliłoby prędkość łącza na połowę? I czy byłoby możliwe korzystanie jednoczesne z internetu na dwóch kompach?

pozdrawiam i jeszcze raz dzięki, sory za lamerskie pytania, ale noga totalna jestem jeśli chodzi o sieci :frowning:

 

Właściwie rozwiązanie tego problemu czyli router już dostałeś. Pod radiówkę wystarczy choćby tani TP link np TL-WR843ND. Zyskasz WiFi i niezależny dostęp do internetu z każdego komputera. Z rozdzielaczami nie kombinuj bo służą do specyficznego celu, w twoim przypadku nie zadziała. 

Faktycznie to urządzenie służy do zupełnie czego innego, najlepiej będzie kupić ten TP link, zmieszczę się w stówce, jednak do konfiguracji i podłączenia zamówię technika od dostawcy internetu - on nie będzie zachwycony, bo ta firma też oferuje routery, ale najtańszy za 170 + montaż i konfiguracja. Także średnio mi się to na razie opłaca, dzięki za pomoc.

Longhorn również dzięki, wyczerpałem limit plusów, na pewno nie zapomnę przyznać jutro.

pozdrawiam

 

podstawowa konfiguracja domowych routerów jest na tyle banalna, że szkoda brać technika, a i tak przecież za darmo tego nie zrobi.

Końcówkę kabla którą obecnie wpinasz do komputera  nr 1 wepniesz w port WAN routera. Z portów LAN wychodzisz na stacjonarki. Laik może po zalogowaniu się na router uruchomić kratora, który poprowadzi za rączkę, najpewniej sam poustawia wszystko z automatu i po chwili masz internet zarówno po wifi, jak i na portach lan.

Jak Ciebie mimo wszystko to przerasta, warto spytać jakiegoś młodego sąsiada czy za tabliczkę czekolady to ustawi :slight_smile:

 

 

Poradziłbym sobie spokojnie z konfiguracją, nadmienię jeszcze, że mam w domu takie urządzonko (o którym wcześniej celowo nie wspomniałem)

http://www.dobreprogramy.pl/Andrino-przystawka-telewizyjna-po-polsku,Lab,31307.html

2zdugdg.jpg

 

Jest na androidzie, podłączyłem do niego internet i ustawiłem jako punkt dostępu, dzięki czemu miałem neta na laptopie po wifi.

Jednakże jest sporo minusów przy takim rozwiązaniu

 - brak internetu na dwóch kompach stacjonarnych

  • andrino to to totalna lipa i często wiesza, nie bez powodu zaprzestali produkcji i porzucili ten projekt

 

Nadaje się tylko do odtwarzania muzyki z pendriva, bezprzewodowy pilot-klawiatura jest bardzo wygodny.

 

 

PS.

Czekolady nie zamierzam dawać dzieciom za pomoc w konfiguracji, bo statystyki dot.  młodych osób z nadwagą są przerażające :slight_smile: :slight_smile:

g_--x--_-_31307x20120403163554_00.jpg

No skoro sobie poradzisz, to skąd pomysł z technikiem? :wink: Wystarczy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, czyli ładne hasełko na router, ładne hasełko na dostęp do wifi szyfrowanie WPA2 AES oraz dla pewności wyłączenie WPS o którym ostatnio dosyć głośno.

ps. to chociaż jabłuszko, albo marchewkę :stuck_out_tongue_winking_eye:

Technik i firmowy router = ponad 200 zł

Router z allegro lub morele = 100 zł, najprawdopodobniej bym sobie poradził, ale wątpliwości się pojawią w głowie.

 

PS.

Kabel który idzie do drugiego pokoju jest złożony z kilku części :smiley:

 połączyłem każdy z ośmiu przewodów odpowiednio kolorami, zaizolowałem taśmą i smiga jak ta lala. Nie ma strat. Na elektrodzie pisali, że można tak łączyć, byleby wilgoć się nie dostawała.:smiley:

Od wątpliwości jest forum, można także przećwiczyć tp-linka na  emulatorze http://www.tp-link.com.pl/emulators.html

PS. Na krótkim odcinku przy 10/100 ujdzie taka partyzantka, skręcić można, tylko ciasno, by jak najmniej było przewodu parowo nieskręconego. Nigdy nie wiadomo kiedy takie coś trafi. W takich wypadkach lepiej zastosować łącznik LSA, lub beczułkę (ale przy niej trzeba mieć zarobione końce)