Cześć!
Słuchajcie w jakie MMO się teraz gra? Pytam ponieważ jestem po próbie powrócenia do WOWa gdzie zerwałem na WOTLK (czyli 90% czasu spędziłem na TBC) i jestem tak zażenowany poziomem gry, która rozumiem, że zaraz ma stać się niedzielną rozrywką dla całych rodzin na konsoli i padzie, że nie do końca nie wiem czy jest sens się dalej zagłębiać.
Ręce mi opadły - zaczynałem od RAGNAROKA swoją przygodę z MMO gdzie rozdawało się wszystko i wszystko było możliwe, sam WOW był już takim uproszczeniem, że obciach, a teraz to można dziecko posadzić - poniekąd po to ta gra jest i rozumiem twórców, ale jestem na nie.
Słyszałem o ElderOfScroll online, warto tam zajrzeć? Ktoś mi radził DIABLO 3 - ogarniam na youtube, ale tam chyba nie ma normalnego trybu PVP?
Lineage II i guild wars jakoś dziwnie wyglądają.
Dodatkowo cała masa gierek to jakieś dziwne “NIC” to klikania na tablecie, co to się porobiło
Aion nie wiem nie grałem.
Ze starszy masz Two World czy Gothic ale coś mam wrażenie, że albo grałeś albo nie ten styl.
Vindictus(Steam)
Skyforge
Tera Online
i być może Secret World Legends
Jasne, że mogą być płatne. Tera odpada od kiedy jest darmowa nie da się grać.
Gram w Guild Wars 2 w porównaniu do WOWa którego znałem ładnie to wygląda, ale gra nie ma sensu, tzn. nie ważne co robisz i tak dasz sobie radę, nie ma znaczenia kto gdzie idzie, nie ma podziału na heala i tanka.
Wszyscy są wszystkimi, ogólnie słabo, wszyscy potrzebują tych samych statystyk właściwie - trochę pokombinowane w talentach/umiejętnościach, ale ostatecznie i tak nie ma to większego znaczenia - sztuka dla sztuki.
Rozmowa z ludźmi jest nie potrzebna właściwie, wszystko opiera się o zbieranie śmiecia co jest na komplikowane, aby kupować pakunki
Pomysł na grę był - głównie jeżeli chodzi o bronie itp. sama gra jako gra nie istnieje, to takie kogo posadzisz i naciska klawisze to sobie poradzi
Jeżeli chcesz dobrego MMO RPG to olej wszystko co jest F2P, bo to tylko masa grindu i niesprawiedliwy p2w zabijający przyjemność z rozgrywki. Jak na razie ponoć dobrze się trzyma The Elder Scrolls Online. AION grałem przez chwilę i jakoś mi nie podszedł, ale to moje odczucie.