Jak zbadać sprawę przycisków myszy, jeżeli sklep, czy producent, podaje tylko ich liczbę, a szczególnie jak sprawdzić, czy i które z przycisków są programowalne i jak?
Usiłowałem badać opisy i instrukcje producentów, jeśli już do nich dotarłem, ale bez rezultatu. A kupować w ciemno już mi się nie uśmiecha. Przez lata preferowałem Logitecha, ale ślubu z nim nie brałem.
Rozglądam się za zakupem czego nowego, ale nie interesują mnie myszy, których przyciski są nieprogramowalne. A zazwyczaj tak jest, gdy mają nie więcej niż 5 przycisków: LPM, PPM , przewijanie pionowe w kółku, przyciski z boku: w przód, do tyłu. Bywa jednak, że w kółku jest pochylanie go na boki, co też jest ważne, ale nie wiadomo, czy to przechylanie ma inne funkcje oprócz standardowego przewijania poziomego.
Nie proszę, aby ktoś wyszukiwał mi jakąś konkretną markę i model myszy, ale chodzi o metodę rozpoznania, jak wskazałem w pierwszym zdaniu. Nie mniej osobiste doświadczenia kolegów mogą okazać się cenne i za nie dziękuję.
Ja tam wolę na Windows: X-Mouse Button Control
Bo np. Logitech Options niby pozwala przeprogramować każdy przycisk z myszy co ma ich 5 (LPM/PPM/Scroll+na boki i 2 boczne) [pewnie też takie co mają po 15 też da radę] ale bindów “kombinacyjnych” za bardzo się w nim nie zrobi - chyba że wersja “gamingowa” tego programu jest lepsza od tych dla myszy “biurowych”.
I raczej “XMBC
” odpada jak programujesz myszkę pod “MMORPG” jak masz “12 bocznych klawiszy” - program ma niby wykrywanie tylko tego:
więc pewnie tych małych numerowych nie będzie widział lub tylko “4” i “5” (które w innych myszach działają jako “wstecz” i “do przodu”/“ponów”).
Za dużo też myszy nie testuje by wykluczyć, że są modele co się nie lubią z “XMBC
” lub w ogóle z nim nie współpracują.
Jedynie wykryłem, że Logitech Options działa nadrzędnie nad “XMBC
” (wtedy bym zalecał konfigurowanie w Logitech Options pod dany program/proces).
Jedne zaawansowane myszy Logitecha działają z Logitech Options, a inne z SetPoint. Z moich myszy z Logi Options korzystała M720, ale ostatnio padła. Powracając do starszej M705 musiałem ponownie zainstalować SetPoint. Chwilowo działa.
Myszy Logitecha, kiedyś wystarczające na dobrych kilka lat, dzisiaj wytrzymują ledwie gwarancję. Sprawa dotyczy mikro przełączników. Nawet to tutaj niedawno zgłaszałem na forum. Wtedy za radą jednego z kolegów użyłem WD-40 do “przesmarowania” mikro przełączników w oby powyższych myszach, ale i tak M720 wytrzymała parę tygodni i koniec. Widać nie zacieranie się mikro przełączników było jedynym problemem, ale także ich trwałość styków.
Zastanawiam się zatem nad zakupem czegoś nowego. Stąd moje pytanie na początku. Rozumiem, że XMBC, proponowany przez Ciebie, jest czymś w rodzaju uniwersalnych sterowników do przemapowania przycisków? Dzięki za tę wskazówkę. Może to być jakieś wyjście.
Ale jeśli Logitech ma w swojej ofercie nawet myszy 6-7 przyciskowe, to i tak korzystają one z Logi Options, albo SetPoint, gdzie programowanie przycisków jest mi znane. Nie wiem tylko jak jest programowalnością tych, które mają np. 11 przycisków. Ale bez przesady, ja na mysz nie wydam więcej niż 250-300 zł. Moje gry to Mahjongg, czy inne spokojne układanki więc “rakiety” nie potrzebuję.
Rozważałem więc zwrócenie uwagi na myszy także innych marek, które mają przycisków 7, czy więcej i tu miałem problem, aby znaleźć informację od producenta, by ten raczył poinformować o funkcjach przycisków. To jednak trochę ryzyko kupować w ciemno. Gdyby nie była przesadnie droga, to można zaryzykować użyć XMBC.
No i nie orientuję się, na jakie myszy oprócz Logitecha warto zwracać uwagę?
Dzięki!