Jakie słuchawki kanałowe wybrać

Zamierzam kupić nowe słuchawki do mp3.

Powinny być one wygodne w noszeniu i nie wypadać z ucha jednocześnie dobrze tłumiąc dźwięki z zewnątrz (mają min. umilać jazdę na rowerze).

Z uwagi na wspomniane czynniki zastanawiam się głównie na słuchawkami kanałowymi/dousznymi.

Przeglądając internet moją uwagę zwróciły min. te propozycje:

https://ssl.allegro.pl/item1158040735_s … _wawa.html

https://ssl.allegro.pl/item1124660266_s … _wawa.html

https://ssl.allegro.pl/item1152253988_s … mocja.html

To co mnie w nich zaciekawiło to głównie wkładki adaptacyjne,występujące w chyba w każdych słuchawkach tej firmy.

Zastanawia mnie również cena… czy opłaca się kupić drogie słuchawki,czy też może te do powiedzmy 100zł są już wystarczająco dobrej jakości? :-s

Do tej pory korzystałem przez 1.5 roku z tych dołączonych do

http://pl.creative.com/products/product … 15441&nav=

(nadal korzystam tylko 1en kabelek się przetarł a i sam odtwarzacz dalej działa)

Co o nich sądzicie? Proszę przedstawiajcie też linki z waszymi propozycjami. Jeśli ktoś korzysta z tego typu słuchawek/słuchawek wymienionego producenta to również chętnie przeczytam opinie.

Sennheiser CX 300 za mniej niż 100 do w 90% podróbki ,dałem się kiedyś skusić i porażka :żenujące wykonanie ,dźwięk jak z kartonowego pudełka.Z niedrogich słuchawek to polecam SoundMagic (na Allegro jest ich polski dystrybutor)Ja kupiłem ich model PL 11(70pare zł) i szczerze jestem zachwycony jakością dźwięku i wygodą noszenia (piankowe zamiast silikonowych końcówki)jedyna ich wada to taka że kabelki wydają się delikatne.A tak na marginesie to do jazdy na rowerze dobre tłumienie dźwięku z zewnątrz to prawie jak samobójstwo :wink:

Tobie może i umilą, ale dla innych stajesz się potencjalnym zagrożeniem z powodu tego, że nie będziesz słyszał tego co się dzieje dookoła Ciebie.

Zdaję sobie z tego sprawę…a tak odnośnie samych słuchawek a nie bhp? :-k

Może powiem tak…

Często jeżdzę rowerem. Nie raz pedałowałem z głośną muzyką w słuchawkach nie wiele słysząc z otaczających dźwięków; a bywały to też również kilku godzinne przejażdzki i jakoś żyję.

Wg. mnie to jest tak jak z kierowcami sportowych samochodów. Jeśli ktoś panuję nad pojazdem to może jeździć szybko. Dobrze wiemy,że predkość jest w stanie zabić,ale ja podciągnąłbym to pod taki slogan chętnie stosowany przez policję a wypadki niejednokrotnie są wynikiem pozornie niewinnych sytuacji.

Jeśli jadę rowerem to interesuje mnie głównie to co przedemną i po bokach - co obejmuję wzrokiem i słuch nie jest mi tu tak bardzo potrzebny. Zagrożenie stanowi bardziej to co za mną,ale jeśli poruszam się blisko prawej inni mogą mnie spokojnie wyprzedzać. Gdy zaś zamierzajam np. wyminąć dziurę w drodzę i zjechać bliżej osi jezdni to zawsze wczęśniej sie oglądam przed manewrem. Wg. mnie wyolbrzymiacie problem.

Wypadek na rowerze miałem 1en. Pedałowałem bez słuchawek i dziewczyna wyjechała mi z drogi poprzecznej.

Tak więc proszę o wypowiedzi nawiązujące do tematu ![-o<

Fiesta wypowiedział się bardzo na temat. Mało przewidywalny jesteś - tyle wynika z Twojego postu. A porównywanie się do wyczynowego kierowcy jest co najmniej śmieszne.

Reszta - no comment.

Jeśli chodzi o słuchawki to lepiej kup coś w sklepie typu Media Markt lub Euro AGD i RTV (z przewagą na ten pierwszy). Na allegro jak nie kupisz podróbki to jesteś gość.