Wczoraj miałem problemy z firefoxem, zmieniła się strona startowa na searchinme. Użyłem Adwcleanera i wykryło: iSafeKrnl, iSafeKrnlBoot, iSafeKrnlKit i kilka innych iSafe(…). Ale dalej jest to samo, adwcleaner wykrywa to samo. Strona startowa jest już google, ale ciągle firefox pyta ustawić strone jako startową.
W trybie awaryjnym wszystko się usunęło i jest w miarę spoko.
Ale pojawił się inny problem - przy wchodzeniu na niektóre strony przez kilka, czasem kilkanaście sekund jest ciemny ekran (np. na facebooka, na grę shakes fidget), wcześniej nigdy tak nie było. Zainstalowałem flash, zainstalowałem najnowszą wersję javy, wyczyściłem wszystko ccleanerem i niewiele to dało, bo ekran w firefoxie jest nadal ciemny zanim się uruchomią niektóre strony przez dłuższy czas. Wcześniej wszystko wczytywało się bardzo szybko. Problemów z internetem nie ma, sprawdziłem od razu i jest 55Mb/s.
Z tym ciemnym ekranem np. na grze shakes fidget dalej jest to samo, trzeba czekać dość długo aż ciemny ekran w firefoxie zniknie i pojawi się gra lub kliknąć w czarny ekran i wtedy się pojawia to co powinno.
Skasuj folder C:\FRST
Dysk przeskanuj Malwarebytes Anti-Malware
Podczas instalacji usuń zaznaczenie przy Uruchom okres testowy Malwarebytes Anti-Malware Premium: KLIK
Przeczytaj w jaki sposób należy instalować programy: KLIK - KLIK - KLIK
Przeglądarkę usunąłem przez geek, folder frst skasowałem, przeskanowałem dysk malwarebytes (wykrył jeszcze kilka drobnych rzeczy).
Niestety niewiele pomogło. Zainstalowałem firefoxa, stare zakładki były, więc nie wiem czy dobrze się usunęło, ale przez geek usuwałem i widziałem, że więcej rzeczy tak jakby się usuwało i dłużej to trwało, jeszcze odświeżyłem firefoxa i jest to samo, wchodząc na grę ekran przeglądarki jest czarny, jak kliknę na firefoxa lub np. zminimalizuję go, to wtedy gra jest widoczna. Na innych przeglądarkach nie ma tego, na chrome działa normalnie, w internet explorer działa normalnie.
Instalowanie programów - dzięki, wiem o tym już bardzo dobrze, bo kiedyś podobne rzeczy zdarzały mi się i musiałem się męczyć, tym razem z komputera korzystał kuzyn i stąd problemy.
