Mam windowsa xp i zaraził mi sie jakimś syfem. Pierwszym objawem było wyłączenie się w alertach zabezpieczeń windowsa automatycznej aktualizacji. POtem zaczeły otwierać się strony przeglądarki, w których były np styrony porno…ja nie moge wchodzić np. w google bo przegladarka nie chce sie załadować. Czasami wyskakują mi opkienka explorera że sytsem jest zarażony i musisz go przeskanować i podaje mi stronke www. To samo sie dzieje i wyskakuje mi stronka oczyszczaczkomputerza. Mój antyvir avast nie wykrywa żadnego wirusa. Skanowałem system Kasperskym i pokazał mi liste zarażonych plików, ale nie moge ich usunąć. Ja jestem w tych sprawach noo pomarańczowy więc prosze o pomoc. Internet mi zwolnił i zaczął sie ciąć, system sie zamulił…
zapisz jako CFScript.txt (zapisz by ikonka CFScript.txt była obok ikonki ComboFix.exe) >> Przeciągnij i upuść ikonkę CFScript.txt na ikonkę ComboFix.exe
Prosze mi powiedzieć co to był za syf i dlaczego to weszło mimo avasta? co robić lub jaki antywir zainstalować żeby być już bardziej bezpiecznym w sieci?
Jak na moje laickie oko, miałeś bardzo słabe zabezpieczenia, głównie przez tego Avasta, i gdy wchodziłeś na jakieś strony te badziewia po prostu wchodziły do komputera, aż się nazbierały i zaczęły szaleć.
Na logach niestety się nie znam, więcej powiedzą specjaliści.
Moim skromnym zdaniem wszystko jest ok, ale nie ufaj mi na słowo, czekaj, aż więcej powiedzą inni. A komputer szybciej chodzi, mniej używa dysku w czasie otwierania jakiegoś folderu ?
Polecam Ci pakiet ochrony NOD32, Spyware Terminator (może nazwa niezbyt przekonująca, ale program skuteczny), Ad-Aware SE Personal, oraz przeglądarkę Mozilla Firefox.
Tak, komputer chodzi szybciej, nie zamula podczas otwierania np. moich dokumentów Myśle, że to już chyba po wszystkim, ale tak jak mówiłeś poczekam na potwierdzenie od specjalisty. Postaram sie zaopatrzyć w jakiegoś dobrego antywira.