Jakość skype na linuxie vs skype na windowsie

Jestem w fazie testowania skypa na linuxach. Graficznie skype na ubuntu jest bardzo ubogi w porównaniu z tym na windowsie. Mylę się?

Chodzi mi o coś takiego - jeżeli program A (np. Thunderbird) nie działa na jakimś linuxowym distro to często jest to wynik niedopracowań teamu tego programu.

Jeżeli skype nie działa optymalnie na Ubuntu to jest to “wina” skype. Natomiast Skype jest od Microsoftu, więc jaki interes ma, aby skype działał pięknie na “konkurencyjnym” Linuxie? Żadnego.

Ta moja teoria spiskowa jest prawidłowa?

“Działał pięknie” czy “wyglądał pięknie” :)? Jakąś różnicę w działaniu poza wyglądem zauważyłeś?

1.Skype linuxowy faktycznie wygląda ubogo,jeśli jednak idzie o jakość rozmów ( Co swoją drogą zależy od łącza internetowego,ale…) na linuxie jest po prostu lepsza.A jeśli można dodać coś od siebie to skype na symbiana jest nieporównywalnie lepszy od komputerowych wersji.(Zarówno graficznie jak i jakościowo)

To jest faktycznie spora różnica.

Skype 6.2.0.1117 - Wersja dla Mac,zauważ że graficznie kompletnie nie robi wrażenia.

Nie wiedziałem , ale nawet jeśli tak faktycznie jest to czy to problem aby go wydać na linuxa lub Maca? Microsoft przynajmniej nie robi sobie niepotrzebnych problemów.No i oczywiście zyski z usług,reklam itp.

Pozdrawiam

Windows - Skype v. 6.0

Linux - Skype v. 4.1

Wg mnie porównujesz pod względem wyglądu praktycznie 2 różne aplikacje.

Czy jest cel pisać aplikacje na pingwina? weź pod uwagę - płatne usługi skype, reklamy. Jeśli jest jakiś dochód to pewnie się opłaca.

Niebawem możliwa będzie integracja skypa z pocztą e-mail od MS, aktualnie jest możliwa integracja z FB, więc rozwój chyba się opłaca.

Jakie to roztropne nie upominać się u producenta oprogramowania o wersję tegoż dla Linuksa. A potem siąść, machnąć ręką na tego Linuksa i powiedzieć ‘Eh, przecież tu nie ma oprogramowania’. Tak samo robi producent, który nie mając zgłoszonego zapotrzebowania od użytkowników, siada, macha ręką i mówi ‘Eh, Linux, przecież tam nie ma użytkowników’.

A swoją drogą, Skype dla Linuksa dopiero pod skrzydłami MS ruszył nieźle do przodu :slight_smile:

Jeśli dodanie splasha na pół ekranu podczas uruchamiania jest wg ciebie krokiem do przodu to gratuluję rzetelnej oceny walorów użytkowych programu … Odkąd trafił pod skrzydła MS działa wolniej i lubi się wypierniczyć bez przyczyny. Ostatnią normalną wersją byłą 2.0.0.35 … Tylko czekać, aż się okaże, że wersja w cudowny sposób przestanie być “kompatybilna” w nowszymi klientami usługi.

Również mam mieszane uczucia co do tego stwierdzenia - odświeżył wersję, pozbawiając komunikator przy okazji dość ważnej opcji - słownika w czacie.