Witam. Wczoraj zepsuł mi się JDownloader - przestał się uruchamiać. Ściągnąłem go jeszcze raz, porobiłem co trzeba i jest tak, że przy instalacji czy aktyalizacji (nie wiem co on tam sobie robi, chyba aktualizuje) pasek dochodzi prawie do końca i się wyłącza. Jak odpalę w konsoli jest tak samo, nawet nie zdążam co mi tam wypisał, jeśli coś w ogóle wypisał.
PS. Napisałem w tym dziale bo niektórzy “specjaliści” zaglądają tu częściej niż do “Problemów”.
Nie rozumiem tylko jednego, konsola również się wyłączą? Bo nie powinna, chyba że program uruchamiasz poleceniem - uruchom w terminalu. Popatrz w /var/log czy program nie zostawił jakiś logów.
No i super. Działa jak trzeba. Przy okazji zobaczyłem jak się dodaje skróty do menu Ciekawie dlaczego musiałem dopisać to Xmx512m. Jak czytałem to coś z pamięcią startową jest. Ale nic… działa to działa. Jeszcze raz dzięki za pomoc.