Wyjmowałem dziś procesor i demontowałem radiator w moim PC, potem wszystko umieściłem i zamontowałem jak należy, wiatraki działają, niby wszystko powinno być ok, ale…
Gdy włączam PC z komputera wydobywają się piski - jeden długi i dwa krótkie. Wyczytałem, że to błąd karty graficznej. Dziwne - nie robiłem z nią nic a komputer sygnalizuje błąd… Ok - wyjąłem ją, obejrzałem - włożyłem spowrotem - sprawdziłem czy dobrze siedzi… Włączam PC… Sytuacja się powtarza. Pisk długi i dwa krótkie. Kartę demontowałem i wkładałem z trzy razy i problem nie ustępuje. Może to ważne, może nie - ale wiatrak karty grafiki się kręci jak należy tak więc niby powinno być wszystko ok…
Na początek spróbuj resetu biosu, sprawdź czy karta nie ma dodatkowego wtyku do zasilania, przeczyść styki z kurzu i przetrzyj je spirytusem, nie pomoże sprawdź kartę na innym kompie, lub wstaw jakąś inną.
Próbowałem resetować BIOS, nie pomogło. Karta zawsze działała bez problemu dopiero teraz po wyjęciu i włożeniu procesora komputer przestał ją widzieć. Na wszelki wypadek wziąłem jeszcze drugą kartę z innego PC - problem się powtórzył. Jednak obie karty graficzne działają, bo sprawdzałem je na drugim komputerze.
Nie wiem co jest nie tak. Karta graficzna siedzi jak należy, próbowałem ją dociskać dość mocno, ale nie pomogło. Myślicie, że to wina gniazda PCI? Czy w takim przypadku może pomóc tylko wymiana płyty głównej?
piski często świadczą o problemie sprzętowym, w tym przypadku jeżeli wyjmowałeś procesor - coś musiałeś zrobić źle przy wkładaniu go na miejsce, ponów czynność