Jeden z komputerów nie wykrywa drukarki w sieci

Niestety nie mogłem nigdzie znaleźć, więc zwracam się tutaj o pomoc.

Mianowicie jeden z komputerów nie widzi drukarki w sieci. Drukarka, ani pozostałe komputery nie odpowiadają mu na pingi, jednak na problematycznym laptopie, sam internet działa bez zarzutów.

A teraz szczegóły sieci i sprzętu:

Jestem podłączony do większej sieci, w której każde urządzenie jest zarejestrowane po MACu i ma stały adres IP.

Laptop, który nie widzi drukarki posiada system Windows 8.1 Pro x64 i jest podpięty na kablu bezpośrednio do gniazdka w ścianie(nie znam szczegółów jak jest zbudowana dalsza część sieci).

Do drugiego gniazdka jest wpięty router, który działa w trybie AP(z wyłączonym przydziałem adresów DHCP). Do niego za pomocą WiFi są podpięte 3 urządzenia:

  1. Drukarka(urządzenie wielofunkcyjne) Brother DCP-J4410DW

  2. Drugi laptop - z identycznym system jak na wcześniejszym

  3. Trzeci laptop z systemem Windows 7 x86 HP

Na koniec dodam, że jeszcze 2-3 tygodnie z pierwszego komputera można było bez problemu drukować i skanować.

 

 

Jeśli to jest sieć firmowa, to zgłoś administratorowi problem, możliwe że przez pomyłkę zablokował dostęp do drukarki.

Tak jakby - jest sieć uczelniana. Tylko to raczej coś z tamtym komputerem, bo jednak na dwóch innych urządzeniach drukuję i skanuję bez problemów.

Może to być po prostu błędna konfiguracja administratora. Jeśli sterownik to umożliwia, podmień MAC na ten, na którym działa i jeśli zadziała, to na 99% w sieci jest filtrowanie pakietów. Poza tym sprawdź czy urządzenia są w tej samej podsieci, jeśli sieć jest podzielona na VLANy to może to być albo problem z routingiem (możliwe, że gniazdka są podpięte do innych VLANów), albo ACL blokują dostęp do innych podsieci.

Odświeżę temat, bo nadal nie znalazłem rozwiązania. Podpięcie zbuntowanego komputera do routera, z którego korzystają dwa inne komputery oraz drukarka nic nie pomogła i nadal wzajemna komunikacja jest niemożliwa.

Na pewno w sieci występuje jakaś filtracja, ponieważ identyfikacja użytkownika odbywa się po adresie MAC. Jego zmiana spowodowałaby działanie sieci w trybie “gościa” z wieloma ograniczeniami, w tym transferu. Po prostu dziwne jest, że przez kilka miesięcy coś działa, a potem nagle przestaje.

Konfiguracja sieciowa sprawnego komputera:          IP 192.168.81.211 Maska podsieci: 255.255.240.0 Brama domyślna 192.168.80.1 Serwer DHCP 192.168.80.2 Serwer DNS 192.168.80.2

Konfiguracja sieciowa zbuntowanego komputera:    IP 192.168.80.63, reszta jak wyżej - bez zmian.

Adres IP jest przypisany na stałe i jest powiązany z adresem MAC karty sieciowej.

Brama odpowiada na ping z hosta? Jesteś pewny, że jakaś ACLka, firewall nie blokuje ruchu z hosta do hosta?