Jedna partycja-Dobry wybór?

Witam, chciałem się dowiedzieć, czy jedna partycja © jest dobrym rozwiązaniem? Jakie są tego plusy i minusy?

*Jeżeli temat jest w złej kategorii to bardzo przepraszam

Zalety:

nie marnuje się miejsce,

Wady:

większa fragmentacja plików,

można postawić tylko jeden system

Jeśli robisz jedną partycję to w razie awarii tracisz wszystkie dane, więc lepiej zrób dwie jedna na system a druga na dane.

O jakiej wielkości dysku myślisz? I o jakim rodzaju dysku, tradycyjny hdd czy ssd?

Zalety 1 partycji:

brak.

Zalety kilku partycji:

  • oddzielenie plików systemu od innych plików (np. programów czy dokumentów etc.)

  • zabezpieczenie na wypadek awarii/uszkodzenia partycji systemowej (pozostałe partycje pozostają nienaruszone)

  • możliwość instalacji kilku systemów operacyjnych

  • efektywniejsza defragmentacja dysku

Sugeruję dysk dzielić na 3 partycje:

C: - system

D: - programy

E: - inne pliki i dokumenty

Dzięki temu będziesz mógł reinstalować system nie martwiąc się o ważne dane na innych partycjach

@qwerty01 jak będzie chciał to może mieć nawet 10 systemów na jednej partycji. I tak jak poprzednicy, jeżeli by się stało coś nieprzewidzianego, gdzie musiałbyś sformatować partycję to tracisz dane. No ewentualnie musiałbyś się bawić z LiveCD itp, itd, ale lepiej mieć chociażby nawet te 2 partycje.

Mam zwykły dysk HDD (111GB).

Dwóch systemów nie używam (i pewnie nie będę). Na dyskach nie mam za bardzo ważnych plików. Chyba zostanę przy mojej obecnej konfiguracji:

Dysk ©:14,6GB

Dysk (D):97.1GB

Taak? To wpadnij do mnie i zainstaluj na jednej partycji Seven, PC-BSD oraz Red Hat. Jak zrobisz to zapłacę 500 zł.

Jak coś się stanie to przywrócę MBR lub tablicę partycji. Tylko osoba ułomna gdy coś się stanie to zaczyna of formowania. A jak dysk fizycznie się uszkodzi? Jak zamierzasz odczytać z drugiej partycji?

Ciekawe jak, skoro żeby zainstalować inny system trzeba sformatować partycję. :lol: No chyba, że poprzez pomniejszenie partycji i utworzenie nowej partycji z uzyskanego miejsca.

milanos267 , i tak będzie najlepiej jak zostaniesz przy obecnym rozkładzie, bo tak jak piszą poprzednicy, niech system nawali, wejdzie wirus, cokolwiek się stanie co będzie wymagać sformatowania c: to bez dodatkowego dysku z systemem żegnasz się ze wszystkimi danymi. A tak jak masz dwie partycje i na drugiej dane, to przynajmniej formatujesz c: z czystym sumieniem, bez zastanawiania się, czy na pewno skopiowałeś wszystkie potrzebne dane.

Dane na drugiej partycji to złudne poczucie bezpieczeństwa, w razie pożarcia przez wirusy lub awarii dysku dane będą stracone. Zawsze lepiej mieć kopię na innym nośniku.

Ale przydaje się podczas reinstalacji, ważne pliki można przekopiować na drugą partycję. Choć lepiej używać do tego dysku USB, ale jak ktoś nie ma to nie ma wyboru.

Wydajność z zasadzie taka sama, nie ma znaczenia czy jedna czy kilka partycji. I tak defragmentują się tylko zmienione pliki, reszta tkwi w jednym kawałku na swoim miejscu. Pierwsza defragmentacja dłużej trwa, kolejne znacznie szybciej, bo jest mniej do przenoszenia.

Instalacja programów na innej partycji jest raczej bez sensu, to nie pliki na dysku zamulają system, tylko wpisy w rejestrze oraz usługi uruchamiane ze startem systemu, a te nie zależą od partycji.

Nie wiem jak z linuxem, ale wiem, że spokojnie można zainstalować np Seven i Xp na jednej partycji.

Linux’a nie zainstalujesz, bo on ma inny system plików. WIndowsy owszem, da się wgrać nawet 4, ale na tym samym dysku, każdy na innej partycji. Inaczej się nie da.

Zdecydowanie za mało miejsca na partycję systemową przy Win7.

Niestety 7 strasznie pożera zasoby dyskowe.

Chyba że będziesz strasznie pilnował porządku na niej i wszystkie programy instalował na drugiej partycji.

Win 7 x64 Pro - 17,5 GB.