Witam,
od kilku dni walczę z dwoma kartami sieciowymi w jednej sieci.
Tłumaczę o co chodzi…
Tak więc do routera mam podpięty serwer z dwoma kartami sieciowymi. eth0 ma zew stałe IP i maskę 255.255.255.240, a eth2 ustawione mam na 192.168.1.40 i maskę 255.255.255.0
Obydwie karty mają statyczne adresy IP.
Teraz gdy uruchamiam serwer internet idzie tylko przez eth0, ale po kilku godzinach przełącza się na eth2. Ja chcę mieć na eth0 cały czas połączenie z internetem, a na eth2 udostępnione usługi sieciowe np. samba, minidlna.
Kombinowałem coś z routingiem, ale zawsze kończyło się jakimś problemem
Dlaczego po tych kilku godzinach internet przełącza się na eth2?
Tutaj podaję /etc/network/interfaces
auto eth0
iface eth0 inet static
address 81.150.xxx.xxx
netmask 255.255.255.240
gateway 81.150.xxx.xxx
auto eth2
iface eth2 inet static
address 192.168.1.40
netmask 255.255.255.0
Bo bym zapomniał, a może ma jakieś znaczenie
eth2 zawsze po starcie serwera ma 2 pakiety porzucone.
I jeszcze co do bramek podsieci itp
Serwer ma zew stałe IP i korzysta z innej maski 255.255.255.240 i bramki z publicznym IP
RaspberryPI -> jak wyżej
Reszta komputerów ma wewnętrzne IP korzysta z maski 255.255.255.0 i bramki 192.168.1.254
__________
EDIT:
__________
Dzisiaj sprawdzałem route -n i nagle wszystko ma metryki 0.
Wcześniej default na eth0 był z metryką 1.
Może to mój router operatora nie działa prawidłowo jeśli z jednego kompa ma 2 karty sieciowe?
Od operatora dostałem taki router: http://btbusiness.custhelp.com/app/answers/detail/a_id/33982/~/the-all-new-bt-business-hub-5
Mam jeszcze 2 switche. NETGEAR GS724Tv2 i GS108E są to smart switche może da się je wykorzystać…