Natknąłem się przypadkiem na taką informację:
Co wy na to ??
Czy proponujecie inny (bezpłatny) program w zamian ??
Natknąłem się przypadkiem na taką informację:
Co wy na to ??
Czy proponujecie inny (bezpłatny) program w zamian ??
Osobiście uważam, że opinia Webroot jako twórcy rozwiązań do ochrony przed aplikacjami szpiegującymi, takich jak SpySweeper czy SpySweeper Enterprise, nie jest opinią obiektywną. Wiadomo, że elementem wiodącym w tej opinii będzie próba zdyskredytowania bazowego programu Visty do ochrony przed oprogramowaniem szpiegującym. Jeżeli nie WD to co w zamian ? - oczywiście - Spy Sweeper - który darmowy nie jest…
A że działania takie znajdują oczekiwany dla autorów “raportu” odbiór - świadczy Twój temat - Ty już wątpisz.
Nie twierdzę, że Windows Defender jest najlepszy, ale ta opinia nie zachwiała moją determinacją posiadania go na kompie. Czekam na potwierdzenie z bardziej obiektywnych źródeł
Pozdrawiam
Według mnie najlepiej używac dwóch,albo trzech programów Antyszpiegowskich,jest szansa,że inne wykryją to,co Windows Defender pominął
Ja zaś polecam inny zestawik.
Windows Defender jako że pracuje w Tle, więc na bieżąco monitoruje pliki.
Programów doskonałych nie ma, więc najlepszego także
Każdy program ochronny coś przepuści, więc polecam dodatkowo ad aware, także jest programem antyspyware.
Jeśli wykupimy płatną opcję ad aware, system będzie monitorowany w tle.
Jeśli zaś ściągniemy z sieci bezpłatny program ad aware, skanujmy komputer np. raz na tydzień nim.
Aż się ciśnie na usta cytat - tytuł Sørena Aabye Kierkegaarda “Albo - albo”…
Dwa rezydenty jednocześnie ?
Pozdrawiam
No to raczej normalne, że jak kupujesz ad aware, z rezydentną ochroną to wyłaczasz defendera, bo ad aware jest lepszy, jeśli zaś pobieramy program z internetu , defender dalej może być właczony, a skan ad aware raz na tydzień np.
Moim zdaniem wystarczy dobry antywirus z włączoną rezydentną ochroną + darmowa wersja ad-aware. Po co zamulać system dodatkowymi programami?
Nie wątpię tylko pytam o opinię innych użytkowników forum. Jest w tym pewna różnica.
Na dzień dzisiejszy również korzystam z rozwiązania, które podał aero
Interesuje mnie raczej opinia czy ktoś rzeczywiście spotkał się z taką sytuacją, że mimo włączonego Defendera znalazł w systemie jakiś syf skanując go innym antyszpiegowskim oprogramowaniem. Ja jak na razie - nie.
To jednak zmienia konstrukcję pierwotnego ujęcia tematu…
Według mnie, WD postawiony rezydentnie spełnia doskonale moje oczekiwania co do progsa chroniącego - nie tyle w eliminacji szpiegowskiego oprogramowania - tu bowiem zawsze informuje mnie po skanowaniu, że komp czysty, co raczej cenne są dla mnie informacje jakie mi przedstawia odnośnie zmian, próby zmian w rejestrze - tu bardzo cennym jest blok Explorer oprogramowania z kategoriami programów autostartu, aktualnie uruchomionych programów, programów które aktualnie łączą się z siecią, czy Vinsock Service Providers…to dla mnie jest cenne…
Co do Ad - aware - tu zamieniam na SS&D i AVG Anti-Spyware, który jednak wyżej oceniam - ale to już moja opinia…
Sumując uważam, że Windows Defender, przynajmniej u mnie ma pewne miejsce w plejadzie programów chroniących.
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o to , nie miałem żadnego syfu , ani ad aware nie wykrył syfu ani logi hijackthis mając włączonego rezydenta defendera
100% dodatków do przeglądarki zrobili ci z m$ żeby wszyscy myśleli że to jest super :P:P