Jozin z Bazin polskim hitem?

Właśnie, według mnie Jozin śmieszy, w końcu czeski humor, ale żeby hit od razu. Nie oszukujmy się media przesadziły. Na vivie, ani innych stacjach muzycznych tego nie puszczają. Polskim i nie polskim hitem był Crazy Frog dwa lata temu. :roll:

Natomiast jak ja patrze na tego płaza , to mi ręce opadają.

Panowie z Czech wykazali sie jakąś inwencją twórcza i cos stworzyli. Nie dość , że jest zabawne , to , moim zdaniem , nawet wpada w ucho. Co do Krejzi Froga , to Ci ludzie tylko podrobili pare sławnych melodii ( “We are the Champions” Queena nigdy tym pseudo-muzykom nie wybacze ) i tak stali sie sławni.

Samo pojecie 'hit" polega na tym , że coś staje sie nagle b. popularne , znane. Nieważne , czy ma to jakąś głębię , czy wpada w ucho , ważne że jest popularne , bardzo popularne.

Gdyby nagle wszyscy polubili owsianke , to też byłaby ona hitem.

No i ja zgadzam się z Hermanem. Brrr. Krejzi Frog… A Jozin z Bazin… Nie słyszałem żeby ktoś nazwał to hitem, ale to dosyć ciekawy utwór ^^