Witam, mam myszkę Esperanza EM125R. Poszedł w niej fragment osłonki kabla tuż przy myszce, odsłaniając te małe kabelki sterujące myszką. Myszka co raz częściej przerywa sygnał - tzn. nie reaguje. Touchpad działa. Co powinienem zrobić, żeby sygnał nie przestawał “płynąć” z myszki do laptopa?
Proszę o odpowiedź, dziękuję.
O czymś to świadczy. Walnąć myszką? Leki na ADHD?
Nowe myszy mają działać i do tego nie trzeba wybitnej siły.
Nie da się cudować z uszkodzoną myszą. Po odpięciu myszy z portu usb, nie będzie ona mogła wyrządzić szkody na laptopie, bo nawet ze sterownikami może być kyrk.
Touchpad ma wystarczyć do czasu kupna nowej myszy.
Zastanawiam się nad dobraniem cięższej myszy. - np bezprzewodowej rapoo.
U mnie jest biała
Waga tej myszy, plus dwa paluszki i dobrze trzyma się dłoni.
Mysz za lekka, to fakt, może być narażona na akty wybitnej siły…
Kupując nową myszkę - bo to jedyne rozwiązanie problemu - pomyśl nad oferowanym przez a4tech rozwiązaniem 2xClick. Jest to dodatkowy mały przycisk, który symuluje podwójne naciśnięcie lewego przycisku. Bardzo wygodne rozwiązanie.