Prędzej przyjęły by się kawiarnie,gdzie ludzie jedzą ciastka i zamawiają herbatę,a przy okazji mają dostęp do sieci,zwykłe kawiarenki internetowe upadają,może coś na zasadzie klubu gier,dzieciaki grają na paru konsolach i płacą,to też upada,coraz więcej osób ma internet, przez co i kompy w domach
W moim mieście padła ostatnio taka kafejka, wcześniej padły dwie inne… a to przecież uzdrowisko i jakoś kuracjusze do nich nie ciągneli…
Sądze że oprcz kompow i netu powinny być jeszcze konsole (jak już mówiłeś) no i jakieś produkty “spożycze” (typu Qeake Cola, Chipsy z far Cry, czy Armagadenowy kubek (gorący kubek) ). No i zniżki dla stałych klientów.
moim zdaniem kafejki sa dobre tylko i wylacznie do grania po sieci LAN i najczesciej wlasnie dzieciaki biegna do nich zeby pograc w te slawne gierki np. Diablo,Q3 itd.
Nasuwa się pytanie, czy warto zainwestować w taką kafejkę?
Patrix w dalekich planach ma to być w Bydgoszczy śródmieście, wiadomo, im dostępniejsza tym lepiej.
Wszędzie piszą o nowych technologiach, produktach i embargo.
Ale ja nie dostrzegam by coś zmieniało się pod tym względem w mojej okolicy. Każdy jak ma hajs to sobie kupuje kompa, łącze, wiadomo.
Więc zakładając “dziś” kafejkę internetową można liczyć na grono osób w wieku młodzieży do 18 lat i ludzi starszych, chcących zdobyć nowe umiejętności (posługiwanie się komputerem). Dostrzegam, że chcąc się rozwijać zawodowo jako informatyk nie będę miał dużej przyszłości w takiej kawiarni - bez kontaktu z drugiej strony nic nie zyskam. A nie samą kasą człowiek żyje.
kafejki internetowe niesa zabardzo oplacalne… chyba ze zrobisz jakis klub nocny z “panienkami na rurkach” to wtedy zysk wiekszy z tego bedziesz miał… cos w stylu baru, kawiarni a internet, konsole to taki maly dodatk, rozrywka
ojciecdyrektor : umnie na osiedlu jest kafejka… od ponad roku, przez pierwsze 2 miesiące szał duużo ludzi etc. po tych kilku dniach… jak w kafejce przez cały dzień jest 5 osób to jest już dobrze, a doliczyc jeszcze do tego dni w których nie ma wogóle ludzi np: sobota niedziela.
PS: Kafejka znajduje się na przeciwko (ok. 10 m) Szkoły
W moim byłym gimnazjum jest kafejka (prywatna). Prawie zawsze pełno tam kolesi z 5-6 klasy podstawówki lub z gimnazjum - grają w superzaawansowaną graficznie i technologicznie grę Tibię. Koleś ma tyle klientów, bo ma tanio - coś koło 1 zł z 45 minut. Oprócz tego prowadzi kursy komputerowe.
Nie rozumiem pasjonatów tej gry, przecież to kompletne dno :roll: Ale to jest tylko moje zdanie, bo mam 3 kolegów którze tną w to cały czas
To faktycznie bardzo tanio, w moje miejscowości też była kiedyś kafejka (jakieś 3-4lata wstecz) i gośc za 1h brał 4pln Niestety nie długo się nią nacieszył, bo po jakimś roku ją obrabowali
Kafejka internetowa to dobra sprawa Mimo że coraz więcej użytkowników posiada w domu internet. Zawsze znajdzie się ktoś kto do niej będzie chodził. Dodatkowo można (jak u mnie gość monopolista jak TPSA - bo innego wyboru nie ma) zrobił konkurencje NEOSTRADZIE. założył radiówke, cena niska w porównaniu z NEO, jakość średnia, ale net jest, a zyski ma.
A stanowisko dla konsol to też dobra sprawa. Zawsze to co innego pograć na ps lub ps2 niż na kompie.
A dotego jakiś mały barek, by zaspokoić potrzeby klientów związane z jedzeniem.