Niedawno zainstalowałem sobie KalendarzXP. Program bardzo mi się podobał i chętnie bym go sobie zostawił, gdyby nie fakt, że spowodował strasznie wolne uruchamianie się wszystkich aplikacji. Gdy dany program się już uruchomi to dalej działa normalnie. Foobar2000 normalnie otwiera mi się w 1-2 sekundy a po zainstalowaniu Kalendarz 20-30 sekund - podobnie inne programy. Odisntalowałem Kalendarz jednak problem pozostał. Przeskanowałem kompa Norton Windows Doctorem jednak niewiele pomógł.
Może ktoś wie co powiniem zrobić, by wszystko wróciło do normy
Ciągle się dzieje. Ja również nie mam pojęcia, a staje się to powoli denerwujące. Rejestr wyczyściłem zgodnie z radami, jednak nie pomogło to. Ciekawostką jest to, że zaraz po włączeniu systemu (syetm włącza się szybko) pierwszy program jaki uruchamiam , uruchamia się z normalną predkością. Dopiero każde kolejne odpalanie to zamuła. Kompa przeskanowałem pod kątem potencjalnych wirusów - czysto.
Nie sadze,ze to wina Kalendarza,mam go od dluzszego czasu i nic takiego sie nie dzieje,moze cos tam zmieniales w jego ustawieniach,jak jeszcze istnial.Przeczysc rejestr jak radza koledzy z tym,ze proponuje jv16PowerTools,narzedzia>wyszukiwanie w rejestrze>wpisz Kalendarz XP,sprawdz czy zostaly jakies wpisy i nawet jesli zostaly i usunales to powtornie kliknij na "znajdz wpisy"zeby miec pewnosc,ze jest juz czysto.
Tez miałam ten program. Jest bardzo fajny. Przy jego pomocy mozna monitorowac wiele rzeczy. Pogodę w twoim mieście. Ile metrów myszka zrbiła i kiedy. Zajętość procesora i pamięci. Rodzinne i inne swieta. Powiadamia o poczcie przychodzącej ze wszystkich wpisanych kont. Co godzinę odczytyje godzine na głos i wiele wiele innych pierdołek . Mozna w ustawieniach ustawic mnóstwo rzeczy do monitorowania. Jest jedno ale . Czym wiecej rzeczy monitorujesz tym bardziej obciąża sie system. Jeżeli monitoruje cos w internecie np konta pocztowe. To ruch w sieci zwieksza się. inaczej mówiąc cały czas coś ciągnie z sieci i to z niemałą prędkością Jeżeli masz słabe łacze to kicha. Jeżeli masz limit gwarantowany to tez kicha. Jeżeli masz słaby procek i mało pamieci to też kicha. Odinstalować go nie jest łatwo . Zdarza sie że jezeli coś pobierał ze stron internetowych To pomimo deinstalacji, strony internetowe dalej bombardują komputer. zainstaluj sobie programi do monitorowania ruchu w sieci np “DU meter” zobaczysz wtedy czy cos sie ciagnie. swoja droga programik jest bardzo fajny ale polecam dla mocnych maszyn i z dużą predkościa netu.