Kamera domowa nagrywajaca ruch

Miałem zamontowane kamery zewnętrzne na parapecie 2 piętra wraz z wideo rejestratorem. Cały zestaw z montażem kosztował trochę kasy, a służył tylko jako straszak na sąsiadów, bo identyfikacja kogokolwiek obcego była ciężka nawet za dnia i w żadnym razie nie nadawała się na dowód sądowy. O nocy nawet nie wspominam, pomimo że parking bardzo dobrze oświetlony; wtedy nawet ubrania były ciężkie do identyfikacji.
Wyłuskanie twarzy z klatki filmowej, która fizycznie zajmuje kilka pikseli (dochodzi jeszcze rozmycie, kompresja etc.) jest niemożliwe, to nie kryminalne zagadki.

Ewentualnie jeśli w pobliżu jest monitoring miejski, to można takiego delikwenta prześledzić gdzie się oddalił porównując z obrazem naszej kamery.

Ależ temat da się ogarnąć ale nie kamerą za 200 czy 300 złotych jeszcze z Wi-fi. Choć autor kwoty nie napisał to śmiem wątpić, że kupi taką kamerę coby spełniła oczekiwania. Chodzi oczywiście o budżet.

Ja cudów nie oczekuję, ale tego gościa poznam po sposobie ruszania, gabarytach i po psie. Na jego niekorzyść jest kilka rzeczy, które go zdradzą - zresztą ubezpieczalnia sama wyciągnie odpowiednie wnioski z dowodów i to oni sami będą robić wszystko by wypłacone nam odszkodowanie ściągnąć od charakterystycznego gościa.

Brak

Więcej niż 250nie chcé wydawać, raczej chcę mieć taki “dowód” dla ubezpieczalni :grin:

No a jak test żony i telefonu, sprawdziłeś jak czytelne jest nagranie takim zwykłym aparatem…?
Bez tego trochę ciężko dywagować “o jakości”.

Można jeszcze nabyć stary aparat z zoomem. Taki który umożliwia podłączenie do komputera i pracę jako kamerka. Tylko trzeba by zobaczyć czy będzie śmigać z takim iSpy i przeznaczyć do obsługi jakiś komputer.