Mam takie pytanie, nie moge sobie poradzić z przejściem jednej rundy, tak gdzie ten koleś lata na czymś podobnego do kocA, i zuca piorunami, jak to przejść, to znaczy jak go zabic?
O ile ja to pamietam to musisz chodzic ciagle pod jego chmurka lub uciekac niepamietam w pewnej chwili kolo spada z chmurki i walisz go a pozniej znow wsiada na chmore itd
nie kolo wogule nie spda tylko sie zniza, a jak wtedy go uerze to i ja obrywam…ja juz nie mam siły w to grać …
hehe stare czasy… a do tematu to jeśli pamiętam to jest tak jak mówi grzena wchodziło się pod chmurkę w odpowiednim momencie gdy był dość wysoko, aż koleś spadł, słowem łaź za nim i uważaj żeby Cię nie załatwił
a potem boxa mu … i tak wkoło aż go nie wykończysz.
uderzaj dopiero jak spadnie tak nie ma szans.
PS: Następne etapy będą jeszcze truniejsze.
ale on wogule nie spada, czekam z 15 minut i nic
Z tego co pamiętam, musisz przebiec pod chmurką (to na czym on lata) kiedy to coś (zeus?) jest zwrócone twarzą do ciebie.
tak ja czyzu mowi przypomnialem sobie;d
ale to mi nic nie daje że przebiegne, a wręcz przeciwnie wtedy mnie zabija on.
Prawdopodobnie z tego co pamiętam musisz chodzic pod jesgo chmurką i jak będzie niżej skaczesz on spada i BoXa mu lub OgOnEm.