Konfiguracja: Monitor Samsung Syncmaster 940N, karta Palit 8600GT Sonic+, płyta Asus M2NPV-VM, zasilacz 400W kupowany z obudową Tracer.
Monitor jest połączony z kartą poprzez kabel D-SUB i przejściówkę DVI (karta ma tylko wyjścia DVI, monitor tylko wejście D-SUB)
Przez długi czas (ok roku) wszystko działało OK. Ok 3 tygodnie temu po włączeniu komputera słychać, że komp się normalnie odpala, ale nie włącza się monitor (dioda cały czas miga jak w czasie spoczynku).
Po przełączeniu na zintegrowaną grafikę bez przejściówki DVI - wszystko jest OK. Jeśli podłącze do zintegrowanej, ale na wyjście DVI (ma wyjście zarówno D-SUB jak i DVI) efekt jak wyżej (monitor nie włącza się).
Podejrzewałem kartę graficzną - ale w serwisie sprawdzili i jest OK. Podejrzewałem kabel lub monitor - ale po sprawdzeniu u kumpla działa.
Obecnie podejrzewam płytę, lub zasilacz. Które jest bardziej prawdopodobne? Co może powodować, że nie działają dwa niezależne (jak sądze) wyjścia DVI?
W BIOSie ustawienia chyba OK, zresztą nic nie zmieniałem ostatnio.
Raczej nie karta - sprawdzał ją serwis (jest na gwarancji). Zresztą nie działa też wyjście DVI na zintegrowanej. Karta zresztą chyba zawieszałaby system, a on sie normalnie odpala, tyle, że nie włącza monitora.
Ale przeglądam właśnie strony anglojęzyczne, i widzę, że port DVI na tej konkretnej płycie w wielu przypadkach jest wadliwy.
Być może po prostu nigdy nie działał (nigdy go tak naprawdę nie sprawdzałem, dopiero teraz, kiedy pojawił się problem z wyjściem DVI z karty).
Zatem zasadnicze nurtujące mnie pytanie: co mogło spowodować, że przestał być przesyłany sygnał z Palita. Czy to może być spowodowane wadą zasilacza jak piszą koledzy wyżej (komp chodzi stabilnie)?