więc nawet MC 350W sobie z nią poradzi, bo ma 300W na linii 12V.
A te 450W producent podał, bo zdaje sobie sprawę, że ludzie kupują kiepskie zasilacze. Jest to więc wartość zawyżona, bo dziadowski zasilacz 450W może mieć tylko np. 240W na linii 12V.
Nie miałem złych doświadczeń z MC i Amacrox, dlatego poleciłem. Masz oczywiście rację, że warto kupić porządny zasilacz z zapasem, ale starałem się po prostu zmieścić w podanym budżecie. Zresztą dałem też propozycję lepszego zasilacza na gwarancji i słabszej karty.
Myślę jednak, że przydałby się większy budżet. Q9450 to zacny procesor, który poradziłby sobie z nowymi grami.
Zasilacz - np. ten XFX450W - 200zł
HD 7770 - 470zł
razem: 670zł i już można pograć w nowe gry.
GTX260 SP216 najwydajniejszy do 300zł, ale już raczej bez gwarancji (albo z krótką) i prądożerny (~140-150W pod obciążeniem). Wolałbym GTS450 albo HD4850.
Czyli z droższych kart polecacie HD6770 i HD7770(dorzućcie coś jeszcze z kart z tego przedziału cenowego o ile jest jeszcze coś godne uwagi) pomiędzy nimi powiedzmy Gigabyte GV-R775OC-1GI i z tańszych HD4850 i GTS450 + wymiana zasilacza. Która z dwóch kart droższych i tańszych jest lepsza? I czy opłaca się dopłacać do tych droższych czy lepiej tańsze albo pomiędzy? Chodzi mi o jakość do ceny. A jakieś karty GeForce z poziomu ±400zł? Budżet może się jeszcze zwiększy zobaczę ile uda się wyskrobać, a jakiejś dobrej klasy i o wystarczającej mocy a nawet z lekkim zapasem zasilacze polećcie jeszcze.
I ewentualnie te karty graficzne to brać chłodzenie Asus, Sapphire, Vertex czy jeszcze jakieś inne i czy to ma duże znaczenie?