Witam, jakiś czas temu pisałem o problemach z artefaktami graficznymi. Po zrobieniu reinstalu wszystkiego i obniżeniu jakości grafiki problem ucichł do czasu. Znów pokazują się artefakty, po sprawdzeniu napięć w BIOSIE i w programach stwierdzam, że są w normie i wiem, że nie jest to metoda doskonała, ale woltomierza nie posiadam. Śmiem stwierdzić, że problem leży w karcie graficznej, głównie też z powodu, że na zintegrowanej wszystko działa jak należy.
Poszykuję w takim razie nowej karty graficznej do 700-800 zł. Karta ma być nowa. Komputer ma już trochę lat, więc nie wiem co by mogło być odpowiednie. Zasilacz to Antec 500W, a procesor to i5 4460.
Proszę Was o jakąś radę Nie jestem zagorzałym graczem PCtowym, a gram prawie jedynie w gry Blizzarda, które nie sa strasznie wymagające