Zastanawiam się nad kupnem jakiejś niedrogiejkarty graficznej będącej dopełnieniem zestawu komputerowego. Karta oczywiście nie muzi być super hiper, ma być jedynie ostatnim ogniwem w skrzynce. Graczem wybitnie potrzebującym MHz i GB nie jestem więc nie mówię o karcie nawet z średniej półki, raczej coś low-endowego do podstawowych zastosowań i niekiedy do pogrania w starsze tytuły.
Corsair VS 550W ATX 120mm wentylator, EU version (CP-9020050-EU)
Czy cena gra rolę? Tak - bo nie chcę wydawać niewiadomo ile na coś czego nie wykorzystam bo nie gram. To ma być jak pisałem wyżej karta dla “niedzielnego gracza”, poprawy wyświetlania grafiki i takich tam… nic skompikowanego.
Nie chcę dobrej, to ma być karta do wyświetlania pulpitu a nie do grania No nie tak do końca grać nie będę ale nie będą to tytuły nowe czy wybitnie wymagające. Od biedy zagrałbym w jakieś wyścigi, może Wiedźmin ale to tak jak piszę, raczej od święta.
Nie potrzeba mi GTXa 1050, nie dam za karte tysiąca lub więcej bo nie wykorzystam tego.
Możesz uzasadnić pokrótce dlaczego akurat te karty?
800 zł to jest górna granica która wg mnie i tak jest zbyt wysoka. Nie mam potrzeby pakowania pod i3 mocnej karty, nawet takiej 1050.
Pytanie tylko, czy przy wyborze Palit GTX950 OC STORMX DUAL 2GB GDDR5 128bit uda się przykładowo w takiej konfiguracji pograć w jakiegoś Assassin’sa czy Wiedźmina czy jakąkolwiek 2-3 letnią grę bo jeśli tak to wybór już mam ;)
Karta pod głównie pod pulpit, grafikę, jakieś gry (żadne wiedźminy na full detalach, takie okazjonalne granie w nowe, 2, 3 letnie gry). Takie ot co, zastosowanie ;)