Zastanawiam się nad zmianą karty graficznej. Mój aktualny zestaw komputerowy:
CPU: AMD Phenom II X4 955 BE 3.2GHz
GPU: Vertex3D Radeon HD6870
Zasilacz: XFX PRO550W
RAM: Geil 8GB (4x2GB) 1333MHz CL9
MOBO: AsRock 870 Extreme3
Po nowym roku planuję zmienić płytę główną i CPU.
Czy w ogóle opłaca mi się na dzień dzisiejszy zmieniać kartę graficzną bez zmiany CPU? Czy może jednak poczekać i wymienić całosć hurtem?
Nie mam jakiś szczególnych upodobań i nie jestem fanbojem ani AMD, ani Nvidii, więc każde rozwiązanie z chęcią przeanalizuję. Komputer na dzień dzisiejszy będzie służyć tylko do gier.
Co do mobo i procka 1000zł wystarczy jakiś i5 4460 plus jakieś mobo za 300zł. Najlepsza grafa byłaby za około 1500zł może jeszcze ceny spadną oczywiście myślę o GTX970
Hmm, a do tej karty graficznej wystarczy obecny zasilacz? W takim razie może poczekam z całym zestawem na nowy rok, by zaoszczędzić i kupić na raz cały zestaw wraz z GTX970
Ja ostatnio puściłem i5-4460 + GTX 970 od Asusa na BeQuiet L8 350W.
I co? Śmiga! Całość brała z gniazdka max. 270 W (sprawdzane watomierzem) przy prime95 + furmark, co przecież trudno zrobić w rzeczywistości.
Jeżeli na takowych natrafisz, to zdecydowanie nie słuchaj “znafców” wpychających do nowoczesnych podzespołów zasilaczy jak do zestawów ze SLI lub starymi kartami.
Nawet przy mocnym keplerze pokroju GTX 770 będzie on wystarczał.