Karta SD popsuła smartfon?

Witam,

 

Nie wiem czy będziecie w stanie mi pomóc, ale spróbuję.

 

Posiadam stary, czteroletni telefon Sony Ericsson Neo V, który od jakiegoś czasu działał na systemie Android KitKat 4.4.3 projektu LegacyXperia (link). Kilka dni temu doszło do pewnej awarii, mianowicie telefon się po prostu zawiesił, zresetował i już nie chciał wstać. Myślałem, że system się wysypał, więc chciałem wgrać na kartę pamięci najnowszą wersję ROM’u i go po prostu zaktualizować. Niestety okazało się, że komputer nie czyta tej karty, nijak nie dało się z nią nic zrobić, więc ją wyciągnąłem i telefon się uruchomił (trwało to trochę wolno), ale nie działał tak jak powinien - ścinał się, lagował. Uznałem, że to z powodu braku karty SD, sądziłem, że się po prostu zepsuła i trzeba ją wymienić - co też uczyniłem.

 

Jednak problem nie minął. Wgrałem najnowszą wersję ROM’u, zrobiłem wipe data, ale telefon wciąż się tnie, w prawym górnym rogu wyświetlacza mam artefakty (jakby wycinek ekranu później reagował na zmianę wyświetlanych elementów). Nowa karta pamięci działa - ale tylko w telefonie - choć wydaje mi się, że trochę wolno kopiuje (mimo class 10).

 

Co mogło się stać? Karta zrobiła jakieś spięcie i uszkodziła telefon? ROM uszkodził kartę oraz telefon? Nie wiadomo i raczej nic się z tym nie zrobi? Mam nadzieję, że znajdzie się jakiś doświadczony użytkownik, który będzie w stanie mi pomóc.

 

 

 

Pozdrawiam

Nie napisałeś jaki ROM wgrałeś po WIPE.

Ufff, zadziałało. Co prawda wydaje mi się, że płynność jednak jest trochę mniejsza jak była przed “awarią”, ale chociaż nie ma tych artefaktów no i działa lepiej jak po uszkodzeniu karty SD. Trochę z tym zabawy było, ale się udało.

 

Dzięki wielkie za sugestię bo nie wiedziałem, że powrót do stock’a może naprawić takie problemy.

Teraz możesz z powrotem spróbwać wgrać 4.4.3, ale niestety nie wiadomo czy Andek mógł coś popsuć w karcie czy popsuła się sama z siebie.

Właśnie wszystko wgrałem i jest już ok. Osobiście mam nadzieję, że to karta sama z siebie się zepsuła. Kupiłem nową, te kilkadziesiąt złotych mnie nie zbawi - dobrze, że telefon cały… :slight_smile: