Karta WiFi pod Raspberry Pi 1B+ (ten wzmocniony :P)

Mam wiadro starych malin które świetnie sobie radzą przy mało wymagających projektach. Do tej pory używałem do nich kart SITECOM WL608 opartych o chipset RT2870 i wszystko działało plug&play, bez zabaw w doinstalowywanie czegokolwiek.

Niestety karty nie są już dostępne, a ostatecznie muszę je podmienić po tym jak jedna z nich zapaliła się (sprzętowy firewall xD), na szczęście bez większych strat, ot - nadtopiona obudowa karty.

Pytanie brzmi - czy ktoś ma polecaną kartę wifi która działa stabilnie w Raspberry Pi 1:

  • bez doinstalowywania czegokolwiek przy najnowszym Raspberry Pi OS
  • bez połączenia przez zasilanego huba USB

Jest taka strona https://elinux.org/index.php?title=RPi_USB_Wi-Fi_Adapters o której wiem ale która daje totalnie niejednoznaczne podpowiedzi, tzn. jak jest potwierdzenie, że działa bez powered huba, to pojawia się najczęściej informacja że wymaga osobnych sterowników - i na odwrót.

Wolę zapytać zanim zacznę akcję “kup, sprawdź i zwróć” :wink:

:loud_sound: Bejse huhen, bejse huhen :loud_sound:
Nie mogłem się powstrzymać :joy:

1 polubienie

Kontynuując wątek - TP-Link WN725N (a co bardziej prawdopodobne, jego sterownik) spowodował totalną zamułę Maliny, tzn. zapis na kartę z prędkością 2MB/s max (benchmark przy pomocy dd z /dev/null na /tmp), prędkość wifi około 2Mbit, nawet połączenie lokalne po ssh wyraźnie było spowolnione (efekt “ładowania się” tekstu).
Po podmianie na Sitecom WL608 prędkość zapisu 40MB/s i wifi 20Mbit. Także to chyba był najgorszy wybór jakiego mogłem dokonać :slight_smile: Jak znajdę coś co będzie działać to podzielę się :slight_smile: