Witam,
nie wiem, czy rozpoczynam wątek w dobrym miejscu, według mnie to jakiś wirus. Wybaczcie jeśli się mylę, ale potrzebuję pilnie pomocy, a nie mam czasu na przypominanie sobie regulaminu.
Na winXP w folderze Documents and Settings mam ukryty plik o nazwie “…” (dwie kropki). Zajmuje ponad 24gb miejsca. Przez Windows, gdy daję, aby system pokazał ukryte foldery to nic się nie dzieje, a po ponownym wejściu w narzędzia zaznaczona jest opcja “nie pokazuj ukrytych plików i folderów”. Próbowałem być sprytniejszy i skasować ten plik przez CMD.exe, ale nie mogę wejść do tego folderu, bo po wpisaniu komunikatu >cd … konsola traktuje to jako polecenie powrotu o jeden folder wyżej i wrzuca mnie na dysk C:.
Proszę o pomoc, bo nie mam już czasu ani pomysłów. Zawalony dysk twardy blokuje mi thunderbirda, a pilnie potrzebuję pobrać wiadomości.