Witam,
mam problem, nie mogę usunąć katalogu, który ma bardzo długą nazwę, zawiera podkatalogi o równie długich nazwach a w nich pliki podobnie nazwane.
Jest to stary workspace do eclipse, więc ma mnóstwo katalogów o nazwach org.eclipse.NAZWA.JESZCZEinnaNazwa.BlaBla.Bla.Bla…itp.
Jest na to jakiś sposób?
Dzięki za sugestie,
pozdr.
Nie za bardzo, pliki nie są zablokowane.
d:\folder\folder\folder\C\Documents and Settings\wroe1350\My Documents\praca\eclipse1\about_files\eclipse\eclipse\plugins\org.eclipse.sdk.examples.source_3.1.1\src\org.eclipse.swt.examples_3.1.0\src\org\eclipse\swt\examples
To przykładowa ścieżka. Nie da się wejść głębiej, czyli pewnie za głęboko zagnieżdżone katalogi. To wygląda na winę NTFS’u.
Pozmieniaj nazwy tych folderów/plików na krótsze (np. jednoznakowe).
Czy ktoś z was wie ile może mieć ścieżka katalogów użytych znaków? Nie jest to przypadkiem 256 w jednej linii drzewka.
Bo jeśli tak, to system plików załapał błąd logiczny i tak jak pisze impassive , poskracać nazwy folderów.
No spoko, tylko, że ta ścieżka, którą podałem, jest tylko jedną z kilkudziesięciu, więc to jest trochę roboty. A poza tym, to nie wiem, co jest głębiej z tych katalogach, bo dalej wejść nie mogę. Scandisk nie pomógł.
Trudno.
To zmieniaj nazwy tych folderów, do których masz dostęp.
OK, pozmieniałem i jest ok, usunąłem wszystko.
Ale od klikania już mnie palce bolą; idę na papierocha.
Dzięki za wskazówkę, pozdr.