Od około roku mam Kaspersky Internet Security 6.0. Od zawsze jade na betach, lecz przy wersjach finalnych problem ktory opisze takze wystepowal.
Problem jest w tym, ze przy wysokich transferach (DC++, Torrent, Emule) procesor wedruje na 100%. Wylaczenie lub zatrzymanie Anti-Hacker-a powoduje, ze CPU powraca do normalnego zuzycia. Probowalem juz wszystkiego…dodawania programow do tzw. programow zaufanych, puszczanie dla tych procesow wszystkich polaczen (IN/OUT, TCP/UDP). Niestety ciagle jest tak samo. Przez tydzien dzialalem na konfiguracji NOD + Jetico Firewall i bylo OK…niskie zuzycie CPU nawet przy transferach 10MB/s z DC czy 2-3 mega z torrenta.
Chcialbym sie dowiedziec czy po prostu “Kasperek” tak ma czy jest jakis sposob na wlaczenie/wylaczenie czegos aby tak nie mulilo kompa.
Raz na 2-3 dni odpalam Ad-Aware SE Professional wiec raczej nic nie siedzi, chodzi mi generalnie o to co mozna z Kasperkiem zrobic zeby nie byl taki lakomy na zasoby.