dostałem bojowe zadanie w stylu, mamy pieniądze, będziemy kupować nowe laptopy, 5 - 7 szt. poszukaj pan czegoś dobrego tyle, że to dobre ma kosztować max 2100 zł, ma mieć Windowsa (może być 10 home) oraz w cenie ma być cytuję “Jakaś torba i jakaś myszka” no i tu się już załamałem, najlepsze coś co znalazłem to:
niestety, odpadają wszelkie poleasingow sprzęty czy inne używane, mają być tylko nówki sztuki, pachnące po wyjęciu z pudła i to bynajmniej nie dla tego, że ja tak chce, tylko tzw. “polecenie z góry”.
Komputery te mają być wykorzystywane do podstawowych zadań typu internet, filmy edycja tekstu i kilka innych spcjalistycznych aplikacji jednak nie mających kosmicznych wymagań. Nie ukrywam, że albo źle szukałem albo się załamałem faktem, że w cenie 2000 zł nie ma w ogóle laptopów choćby z i5.
Nie jestem uprzedzony co do jakiejkolwiek firmy, masz coś konkretnego na myśli bo ogólnie sortując po cenie i minmalnych parametrach typu i3 i min 4 GB ram tam gdzie patrzyłem to nie wpadł mi w oko żaden ACER.
Podstawa to procesor przynajmniej i3U do tego dysk SSD najlepiej. Celowałbym w HP 250 G5 i3-5005U/8GB/120SSD/DVD-RW Win10x
Wypada ponad budżet, procesor też nie jest najnowszy lecz wystarczy.
Dziękuję - napiszę ale nieco później, gdy będę już konkretnie wiedział ile tych laptopów ma być i gdy będę znał ostateczny budrzet na sztukę, możliwe bowiem, że uda się jeszcze nieznacznie go podnieść ale spokojnie za chwilę napiszę prywatnie dla siebie bo ja z kolei chcę wymienić podstawę stacjonarki więc może i dla mnie udałoby się zrobić jakiś rabat
i to bynajmniej nie dla tego, że ja tak chce, tylko tzw. “polecenie z góry”.
