Zastanawiam się nad kupnem pierwszego roweru z prawdziwego zdarzenia , na początek coś taniego ale firmowego ponieważ teraz mam makrokesza ( ledwo sie toczy ) , w którym więcej jest do roboty niż samej jazdy . Moja waga to 65 kg i wzrost 169cm . Chciałem coś dorwać do ostrej jazdy po Warszawie , a że niektóre chodniki są w gorszym niż zły stanie to potrzebuję amortyzatora. Nie ma za bardzo dla mnie znaczenia czy rower ma kasetę czy wolnobieg ( wolnobieg i 7 biegów nawet lepiej bo tania wymiana ) , żadnych tarcz tylko v-brake.Rower musi być do odbioru w sklepie w Warszawie ( nie chcę płacić nie wiadomo ile za przesyłkę ) , a poza tym w razie napraw gwarancyjnych podjadę po prostu do sklepu i załatwione ) . A i musi być możliwość rozłożenia na raty. Geometria raczej sportowa ( nie jeżdżę nigdy wolno ) .
Zastanawiałem się na nad giant revel 3 ( lub jakiś inny revel jeśli mają podobne ramy ) , unibike mission bądź fusion ( niestety nie wiem czy w W-wie znajdę gdzieś w sklepie - a jeśli nie to jaki sklep polecacie ) , a może coś z decathlonu ? , czy może jakiś kross hexagon ? Wiem , że dużo tego ale czekam na propozycje , od kogoś kto się bardziej zna ode mnie ( a o to nie trudno ) .