Kilka pytań dotyczących mojego internetu

Witam

mam do was kilka pytań,bo coś czuje że mój usługodawca internetu ewidentnie robi mnie w konia.

A wiec tak…umawiałem się z moim usługodawcą na internet 6 mb,ale taki internet jest tylko w godzinach porannych.

od godziny 14-23(wtedy kiedy ludzie wracają z pracy i szkoły) zaczyna się jakaś masakra,strony otwierają się minute,ściąganie plików sięga szybkości 40kb/s :confused:

Dzisiaj chciałem sobie ściągnąć plik,a tu takie coś:

fileservem.png

Najśmieszniejsze jest to,ze to nie jest moje ip.Czasami oglądam film i włącza mi się limit niewiadomo skąd,że oglądałem już 72 minuty (a film dopiero co włączyłem)Czy jest możliwe że po prostu mój usługodawca ma swoich wszystkich użytkowników “na kupie”? i jeśli jeden coś robi to drugi to odczuwa? to mi się wydaje najbardziej prawdopodobne, bo późną nocą kiedy wszyscy śpią to internet jest normalny…ale chciałem się dowiedzieć czy to możliwe

pozdrawiam

“ściąganie plików sięga szybkości 40kb/s” To masz jeszcze fajnie bo u mnie nie sięga 30 kb/s. A tak jeśli chodzi o sprawę to myślę że jest to możliwe. Usługodawca może nie ma wszystkich “na kupie” ale parę użytkowników może mieć. :slight_smile:

Co do kwestii IP - jesteś za NATem i tyle. To co Ci wyświetla FS to jest zewnętrzny adres IP bramy u ISP. A prędkość - albo nie wyrabia infrastruktura wewnętrzna ISP albo ich łącze ze światem jest za słabe. Tak czy siak reklamuj to. Jeżeli nic się nie poprawi to są prawne mechanizmy ochrony konsumenta przed takimi problemami, ale o tym to lepiej niech ktoś inny się wypowie.

ktoś jeszcze się wypowie?