Witam, w pierwszej kolejności, chce wspomnieć o dziwnym problemie z instalacja uniwersalnego odbiornika USB Logitech`a, oprogramowanie “Unifying”, nie odnajduje odbiornika USB Logitech, a system wykrywa go tylko jako: “USB Reciever” i teoretycznie zarówno mysz jak i klawiatura działają… ale z pewnym “ale”, klawiatura laguje, co jest uciążliwie przy pisaniu jak i graniu. Wymiana baterii nic nie dała, sam nadajnik i odbiornik sa od siebie zaledwie pół metra… Wyłaczałem nawet Wi-fi na routerze, aby sprawdzić czy to może być źrółem zakłóceń, ale bez zmian.
Ręcznie wywalałem wszystkie stery od USB, soft od Logitech i po ponownej instalce bez zmian.
Czy ktoś ma sposób aby wymusić odnalezienie przez system odbiornika Logitech jako Unifying? Czy ktoś miał podobny problem z lagami jak ten?
Przeglądałem już support logitech i to co oni tam doradzali, zostało już zrobione, niestety nie rozwiązało to problemu.
Nie ma znaczenia czy na przednich czy tylnych USB, laguje tak samo… wszystkie inne rządzeniana USB działają jak należy…
Czemu ten odbiornik, jest wykrywany jako uniwersalny reciver, a nie jako Logitech unyifing? Ich oryginalny soft twierdzi, że nie mam podłączonego tego odbiornika… to jakiś “Paragraf 22” z tym sprzętem…
Witam
jaką masz wersje Unifying? ja na 7-mce 32bit mam v2.10.37 for XP z 10.2012 i działa idealnie inne mają problem z poprawnym rozpoznawaniem zestawu, może tu leży wina z poprawnym działaniem.
A SetPoint też masz zainstalowany?
osobiście nie widziałem różnicy do którego usb mam podpięty zestaw ( tył ,bok, przód czy do płyty lub śledzia)
Mam klawiature K270 i ten sam problem z lagowaniem. Setpoint najnowszy. Platforma AMD Ryzen. Windows 7 x64 SP1. Dziwne, że kiedy w momencie lagów podłączę zwykłą klawiaturę na kablu problem znika. Baterie zmienione. Zmieniłem sam receiver na inny. To samo. Jeszcze mi została klawiatura do podmiany (mam skąd pożyczyć). Windowsa instalowałem ostatnio 4 razy. Różne źródła. Problem zawsze ten sam. Wymieniłem płytę główną na inną. Problem nie ustał… Gorączki już dostaje. Jedynie setpoint za każdym razem ten sam…
EDIT: Spróbowałem jeszcze czegoś. Odpiąłem z płyty głównej gniazda USB idące do obudowy i problem jakby ustał. Nawet audio odpiąłem i po dwóch godzinach nic nie laguje. Teraz metodą prób i błędów będę podłączał kolejne. Zastanawia mnie jeszcze czy to nie jest jakoś źle ustawione w biosie bo gniazdo z obudowy jest wpięte pod jedyne USB 2.0 na płycie. Fakt, że jak nic tam nie było włożone to problem był dalej (unifyng był włożony w różne gniazda). Warto spróbować u innych.
