Problem z którym walczę w zasadzie w całości opisany jest w tytule.
Przy pierwszym uruchomieniu komputera, po pełnym załadowaniu systemu, klawiatura sprawia wrażenie zawieszonej - świeci się dioda NumLock, nie działa żaden przycisk, w managerze urządzeń klawiatury nie ma. Po restarcie wszystko wraca do normy - w managerze klawiatura jest, wszystkie przyciski działają, nie ma żadnych konfliktów urządzeń. Jeżeli jednak wyłączę komputer i włączę ponownie, problem powraca.
Przy podłączonej klawiaturze USB problem ten nie wytępuje - BIOS za to przy starcie wrzeszczy że nie ma klawiatury…
Płyta główna to P8H61-MLX2.
Może ktoś z Was ma jakiś pomysł, bo moje się już skończyły…
heh mam ten sam problem tylko się nim zbytnio nie przejmuję poprzednia klawa nie działała wgl ( ten sam model ) oddałem na gwarancje może firma jakaś badziewna ?? tak z ciekawości podaj model
Wygląda jakby problem był z kablem klawiatury, który czasem nie kontaktuje (albo wtyczka/gniazdo, albo od strony klawiszy), a poruszenie klawiaturą/kablem naprawia na jakiś czas połączenie. Drugą ewentualnością może być coś nie tak z biosem i może aktualizacja to naprawia/chrzani.
Kiedyś miałem przypadek, że po aktualizacji mobo gigabyte’a (chyba GA-N400L), bios stwierdził, że mam niewłaściwe czy uszkodzone taśmy od HDD (bodajże, że mam 40tki zamiast 80tek i tak nie może być). Wymiana na nowe nic nie dała, ale downgrade biosu do wcześniejszej pomógł, a po jakimś czasie gigabyte wydał kolejną wersję biosu, poprawiającą ten błąd.