Hej,
Czy korzystanie z klienta poczty gdzie mamy podpięte jest lepsze/gorsze od korzystania z poczty przez www?
Chodzi mi o to, że np. w Outlook przy probie dodania konta pocztowego już na początku pojawia się informacja, że nasze wiadomości/kontakty etc bedą również zsynchronizowanie w chmurze Microsoft (nie za bardzo mi się to podoba czy przesadzam?).
Przy programie Mozilla Thunerbird i w czasien logowania jest wystawiane api miedzy klientem a naszą pocztą (to raczej jest normalne bo w jakiś sposób musi się łączyć).
Pytanie zasadnicze jest takie czy korzystanie z klienta poczty jest bezpieczne?
Pytam pod kątem gdyż w gmailu mam problem z załącznikami. Często przy większych załącznikach np. 500 kb bardzo wolno się ładują/ lub częściej wcale się nie ładują i jest błąd. Podobnie z ich pobieraniem.
W sumie niebezpieczne jest tylko zapisanie hasła w ustawieniach bez aktywacji hasła głównego w Thunderbird/Firefox (można wtedy je odczytać) i używanie nieszyfrowanej komunikacji.
Łączenie się przeglądarki ze skrzynką jest pokryte tym samym SSL-em, co łączenie się klienta poczty. Groźne może być skradnięcie całej pamięci podręcznej, co w przypadku Chrome’a da mniej niż w przypadku Thunderbirda.
Fakt, że „klienty poczty są do tego stworzone” nie ma znaczenia. Zostały stworzone w czasach, w których o bezpieczeństwie myślano zupełnie inaczej niż dziś.
Nowy Outlook to wyjątkowy przypadek, bo dotyczy programu, który przechowuje hasła do skrzynek u siebie w chmurze, sam się do nich loguje i pobiera do siebie - i dopiero to pokazuje klientowi (a często nawet to nie działa!). Takie zachowanie nie jest samo w sobie nowością, zachowywała się tak aplikacja „Poczta”, czyli atrapa programu pocztowego zintegrowana z Windows 8/10.
Jeśli chodzi o mnie:
Używam na PC wersji webowej Poczty WP, tam mam pocztę od 2010 roku, pamięta czasy podstawówki, albo od 2008, nieważne;
Na smartfonach (tak, smartfonach, bo mam dostęp do Androida na S23+ oraz iOS na iPhonie 14) używam głównie aplikacji oficjalnej od WP, czasem tej od Samsunga;
Mam 1Login WP, czyli coś, jak konto Google. Wszystkie usługi od WP i 1 login;
2FA? No sorki, chciałbym, ale nie mam? Dlaczego? No bo albo ta aplikacja od Samsunga nie działa, albo generują kilometrowe hasła jednorazowe. Moja niepełnosprawność mi utrudniała korzystanie z tego… Zatem, no, wyłączyłem. No że też protokół IMAP nie ma tego natywnie!
klient poczty przechowuje pobraną pocztę w plikach na dysku. Malware może je przeszukiwać i pozyskać wrażliwe dane
jak wspomniał @wielkipiec pozyskanie pamięci podręcznej może umożliwić dostęp do skrzynek. Typowym przykładem jest Thunderbird Portable. Jeżeli dodamy w nim skrzynki, które wymagają autoryzacji 2 etapowej, np gmail a nastepnie skopiujemy folder z Thunderbirdem np na pendrive, to wciąż możemy korzystać ze skrzynek, bez potrzeby ponownego autoryzowania się. Czasami Google może to zablokować, jeżeli dostęp będzie z ‘wyraźnie’ innej lokalziacji. Inna sieć czy kraj.
Z drugiej strony zgadzam się z @blumberplumber że nie można się dać zwariować. W środowisku biznesowym masa osób korzysta z programu Outlook i nie wyobraża sobie bez niego pracy. Posiadając kilka skrzynek u różnych dostawców, również wygodnie dodać je do klienta pocztowego, mimo że niektóre usługi email umożliwiają taką integrację bezpośrednio w interfejsie webowym.