Witam,
Jutro zamierzam przeprowadzić dość skomplikowaną operację sklonowania dysku mechanicznego na dysk flash. Prawdopodobnie będzie to GoodRAM 120 GB (patriotycznie).
Wiem, że przed rozpoczęciem klonowania powinienem wyłączyć plik stronicowania oraz (jeśli to możliwe) zmienić tryb pracy dysku z IDE na AHCI.
Zastanawiam się jednak czy to w ogóle wstanie, bo z tego co wygrzebałem z biurowego komputera, to jest to kilkunastoletni syf Medion MS-7048 LGA 775. Tak rzadkie skurczysyństwo, że nawet rzetelnego opisu znaleźć nie mogę. Wcześniej stał na nim Windows XP, a potem prawdopodobnie Vista - bo znajdują się co najmniej dwa foldery WindowsOLD… nie mam bladego pojęcia co na tym stało wcześniej.
Zamierzam użyć programu Clonezilla z palucha, bo system działa bardzo wolno… i przy okazji chce także zmienić procesor, więc skorzystam z możliwości i spytam jak bezpiecznie zdemontować intelowski procesor po -nastu latach siedzenia na jednej paście? Chodzi mi o radiator, bo o ile wiem, że u AMD możne wyrwać cały procesor bez większych uszczerbków mechanicznych, to obawiam się, że brak wprawy (ostatni raz z Intelem miałem wspólnego 6 lat temu) może przycznić się do rychłego zgonu tego kaszlaka.
Czy dozwolone są delikatne ruchy rotacyjne w celu odklejenia radiatora? Czy lepiej pojechać na miejsce z suszarką (mam opalarkę, ale chyba za gorąca) i podgrzać pastę by była bardziej plastyczna?
A za odpowiedzi w stylu: “Kup nowy komputer”, podziękuje bo nie wchodzi w rachubę, okej? Na dysku są ultra ważne dane firmowe i znajdują się w tak wielu miejscach, że wydaje mi się, iż szybciej sklonuje dysk niż skataloguje wszystkie pojedyncze pliki z ofertami itd.
Pozdrawiam