Kłopoty z powodu IE

Witam serdecznie,

Ciekawi mnie jak RZECZYWIŚCIE wygląda kwestia szkód spowodowanych korzystaniem z IE. Bardzo proszę o oddawanie głosów WYŁĄCZNIE na podstawie WŁASNYCH doświadczeń a nie zasłyszanych historii lub ogólnikowych opinii typu “IE jest dziurawy i każdy to wie”.

Moje pytanie wynika stąd, że mimo “psów wieszanych” na IE, większość tematów forum dotyczących problemów z przeglądarkami dotyczy innych “modeli” niż IE :wink:

Nie zamierzam otwierać puszki Pandory pod tytułem “Która przeglądarka jest lepsza” dlatego bardzo proszę o nieumieszczanie tego tytpu opinii a jedynie przekazanie informacji czy OSOBIŚCIE doświadczyłeś kłopotów z komputerem z powodu korzystania z IE i ewentualnie jaki to był problem.

Bardzo serdecznie Państwa pozdrawiam, bardzo serdecznie

Sdar

normalnie korzystam z Opery 8) ale czasem wchodzę na stronkę Neostrady poprzez IE. I zawsze potem coś mi poprzez ten badziew wchodzi do systemu że jak skanuję SpyBotem to zawsze wykrywa mi jakieś wpisy. Niekiedy boję się wchodzić poprzez IE bo nie wiadomo jakie tym razem G mi się właduje.

Pozdrawiam :slight_smile:

już dwa razy miałem format przez IE i dlatego przesiadłem się na Operę :smiley:

No ja to samo.

Poprostu kiedyś nie wiedzialem o innych przeglądarkach. Włączałem google szukałem jakiegoś programu, wchodziłem na strony a tu nagle włączała się strona XXX i tyle. Po ponownym uruchomieniu kompa pełno syfu i trojanów. Pozostawał tylko format.

Teraż używam raz Firefoxa- Raz Opery i jest gitarka :smiley:

Ja mam IE 7 beta i niewiadomo czemu nagle przestała mi działaś funkcja ‘find on this page’ :frowning: jak to nacisne to mi wyłącza IE ale w końcu to beta… A tak ogólnie w zwykłym IE 6 to niekorzystałem zbyt długo jak po tygodniu miałem 100 virusów :?

To ktoś jeszcze tego używa??

Ja używam IE7 8)

Tak, na przykład ja tego używam ( i jeszcze grubo ponad połowa internautów) :wink:

I szczerze mówiąc przy właściwym zabezpieczeniu (antywir i firewall oraz pest patrol) nie mam żadnych problemów. Ciekawi więc mnie Wasza opinia bo sytuacja gdy:

Może wynikać moim zdaniem raczej z braku odpowiedniej ochrony niż z powodu samej przeglądarki.

Ale to tak na marginesie i prosze o nie rozwijanie tego wątku.

Widze,że wypowiadają się do tej pory jedynie Ci, którzy mają złe doświadczenia z IE. Może ktoś ma inne zdanie?

Sdar

IE ma prawie same minusy

nie mam wysokiego mniemania o tej “przeglądarce” :-x

konkurencja jest o wiele lepsza i szybsza

jeżeli w ogóle można mówić tu o rywalizcji :slight_smile:

Korzystałem z IE6 przez jakiś rok i nie miałem specjalnych problemów z jej powodu, bo zawsze czuwał antywir, raz tylko zainfekowałem wiruskami system ale to zaraz po założeniu internetu (bawiłem się trojankami) i braku antywira. :slight_smile:

Teraz od 1,5 roku korzystam z Opery i czasem FF i różnice nie tyle pod względem bezpieczeństwa ale funkcjonalności zauważyłem ogromną (karty/panele, gesty myszki) i za to sobie cenie wyżej Opere i FF. Kiedy przyjdzie mi korzystać z IE np. w kafejce to już podświadomie wykonuje gesty myszki.

Korzystam z Opery i też czasami z FF.

I nie mam żadnego antywirusa bo… po co ??

Mam łatki, firew., skanuje system Ad-Awarem i Spybotem, ale i tak nie wykrywają za dużo. 8)

Dla mnie sprawa jest jak najbardziej klarowna.

Od momentu gdy zaprzestałem korzystać z IE nie mam problemów z jakimś paskudztwem.

Ponadto korzystanie z Opery jest o niebo wygodniejsze…

odkad uzywam liska zadnych klopotow z IE :smiley:

I ja, zawsze kiedy korzystałem z IE, komp strasznie mi się ciął, zwalniał, muliło wszystko, net chodził gorzej niż wolno, wiróv i innego paskudztwa było… :x Teraz korzystam z FF i gra gitara 8)

no własnie, miałem parę dni temu problem z ie7, syf mi właził, a mój nis 2005 co chwile alertował, ale zmieniłem przegladarkę na opere i mam problem z głowy :slight_smile:

Nie narzekam na IE, bo kilka lat używałem i wszystko było OK

Przerzuciłem się na FF z ciekawości i tak już zostało :slight_smile:

hm. Dużo problemów miałem przez internet exploitera :slight_smile: Choćby trojany wchodzące przez sam proces iexplore.exe, tony pop-upów (także te wyskakujące bez uprzedniego uruchamiania IE), czasami fake-strony na które wchodziłem przez google, uruchamiające kilkaset pop-upów z pornolami i kilka robaków (przez co wiadomo NajstabilniejszaPrzęglądarkaNaŚwiecie się zawieszała), aż w końcu, gdy zacząłem intensywnie uzywać netu: Brak miejsca na pasku zadań.

Uratowała mnie Mozilla (później lisek) ze swoimi zakładkami :slight_smile:

A mi IE nie zdążył zaszkodzić :smiley: . Posiadałem Operę jeszcze zanim miałem dostęp do neta :slight_smile: . Dziwne? Ano, Opera, z płyty, chyba 6 cośtam była o niebo wygodniejsza do przeglądania Action Maga dostarczanego na płycie z CDA :slight_smile: