Dzięki wielkie syaoranv! Uratowałeś mi życie Rzeczywiście,okazało się że coś jest z jedną z kości Ramu,wyciągnałem ją i już działa A już się bałem że to dysk padł…Swoją drogą ciekawe jak ten Ram się uszkodził(tzn.nie wiem kiedy).Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki :mrgreen: