Kodachi LIVE CD połączyło się z wifi z HASŁEM bez podawania go!

Takich rzeczy to jeszcze nie grali. A więc moje wątpliwości chyba zaczynają nabierać kolorów.

A co takiego tym razem. Sprawdzam Kodachi linux. Kolejny super patent. Free vpny i inne mega prywatności.
Ok ok wszystko fajnie.
Tylko niech powie mi ktoś jakim prawiem fizyki. Jakim siódmym cudem świata uruchomiony na live cd LINUX KODACHI połączyło się z tymczasową siecie od orange Airbox (hasło nie jest domyślne) , hasło WPA2. Którego nie podawałem (a przynajmniej na w tym systemie)

Skąd - się pytam - mógł on poznać hasło do wifi ??? ■■■

Dodam że uprzednio instalowałem w laptopie linux mint-a a później Parrot-os. Nosz kurde ■■■. Te “dziwaczne systemy” niby takie cool. Jakieś narzędzia do hackowania , Bóg wie czego. Ciekawe tylko kto - kogo tutaj hackuje i o jakie bezpieczeństwo dbamy .

LOL

A tego co pamiętam Orange Airbox to taki malutki router - login i hasło podajesz przy pierwszym logowaniu - może router zapamiętuje albo Orange zapamiętuje użytkownika (po routerze)? Ja mam modem Huawei w postaci pendrive od Playa i tez login i hasło podałem tylko przy pierwszym logowaniu.

O ile dobrze przeczytałem kolega @jeffrej pisze o systemie live, w takim razie trochę to
dziwne że system połączył się z netem bez hasła.
Bo system którego używasz na bieżąco zapamiętuje z którym ma się łączyć, w wersji live te
dane nie są zapisywane na nośniku.

2 polubienia

Może pamięta MAC karty sieciowej i jest on na autoryzowanej liście…?

Najlepiej by było zobaczyć co podaje system w zarządzaniu sieciami za rodzaj zabezpieczeń sieci bezprzewodowej (otwarte (niezabezpieczone), WPA2/WPA itd.).

1 polubienie

Sprawdź, czy nie masz na routerze włączonej sieci dla gości.

1 polubienie

dokładnie tak jest

jak to sprawdzić ? Co to znaczy że mac karty sieciowej jest na autoryzowanej liście i z jakiej racji miałby się tam znaleźć na live cd??

Nie na live CD , a na routerze.

nie nie mam. Zwyczajnie połączyło mnie z tą siecią. A później patrzę w ustawienia a tam wpisane hasło które sam już kiedyś ustaliłem. No czarna magia.

Nie mam pojęcia i jest to dosyć osobliwe.

Może zamiast wyłączyć kompa uśpiłeś go? W sumie, to myślałem o hibernacji na początku, ale by system wystartował ze swap-a, to powinien być zainstalowany.

Musiał wpisać hasło, ale tak kombinuje z tymi systemami, że już nie pamięta co robił. Cudów nie ma.

image

A czy po restarcie system Live nie zawoła ponownie o hasło?

Oczywiście że zawoła, przecież nie ma gdzie go zapisać (chyba że w swapie przy hibernacji)

Właśnie, owszem :wink:

Widzę kilka możliwości:

  • Uruchomił system z dysku a myśli że Live.
  • Uruchomił system po hibernacji.
  • Wpisał hasło i sam o tym zapomniał.
  • Router umożliwia jakiś tryb szybkiego parowania.
  1. Na 100 % live i to za pierwszym razem. Nigdy wcześniej nawet na oczy nie widziałem kodachi

  2. patrz pkt 1.

  3. patrz pkt 1.

  4. Ewentualna możliwość ale nie widzę aby router Airbox od orange miał taką opcję

to zrób jeszcze raz test, na innym systemie zmień hasło do wifi, a później uruchom live kodachi, i zobacz czy też z automatu się połączy i czy masz neta, poza tym czemu kodachi? w jednym z tematów pisałeś że jakoś nie ufasz tej dystrybucji

Może ktoś podrobił identyfikator sieci WIFI i ustawił, by akceptował dowolne hasło? Na bezpieczeństwie, a w szczególności zabezpieczeniach sieci WIFI się nie znam. Zresztą, to po co miałby to robić?

1 polubienie

Według mnie system Live-CD hasło czyta z zainstalowanego na HDD systemu. Kiedyś się spotkałem z Linuksem łamiącym hasła Linuksa i Windowsa.

Sprawdzenie czy tak jest w tym przypadku jest proste: należy w biosie wyłączyć dysk HDD a następnie uruchomić komputer z Live-CD Kodachi.

2 polubienia