Kolejne pieniądze na płytę główną czy tylko drobna naprawa?

Witam , mam pytanie związane z moją płytą główną --> MSI Z77a-G43

W styczniu 2014 roku wysłałem płytę wraz z gwarancją do SERWISU APOLLO ( tam to zamówiłem ) ponieważ pewnego dnia X odpalam PC i czarny ekran , mowie sobie co jest … sprawdziłem wszystkie podzespoły i wraz nie wiedziałem co jest . W dniu 18 lutego otrzymałem ja spowrotem z informacją:

ODMOWA NAPRAWY

-uszkodzenia mechaniczne

a) pogięte , wyłamane piny w sockecie LGA 1155

http://pokazywarka.pl/l8evw7/

 

Patrzyłem w domu pod lupa i wystają tylko ułamki tych pinów  ( myśle że ok. 10% )

Kiedyś coś takiego robili pamiętam bardzo dobrze :smiley: a teraz uznali że za mało $$ z tego jest : /

 

post-219012-0-21139300-1393599201_thumb.

Witaj, popraw proszę tytuł tematu tak aby wstępnie informował o problemie, użyj przycisku EDYTUJ , który znajdziesz w prawym dolnym rogu Swojego posta-> następnie skorzystaj z opcji Użyj pełnego edytora. Dziękuję za uwagę.

Tip: Unikaj słów: “problem”, “help”, “pomocy” i.t.p. Tego typu słowa nie spowodują szybszej reakcji a mogą odnieść odwrotny skutek od oczekiwanego, tytuł tematu ma być skróconym opisem Twojego posta- powodzenia.

Zmieniałeś chłodzenie ?

Ta sama płyta, podobna sytuacja : http://forum.purepc.pl/topic/347575-msi-z77a-g43-problem-z-i5-3570k/?p=3746854

niestety ale nie : / 

Uszkodzenie mechaniczne raczej nie powstaje wskutek “użytkowania”, coś musiało się wydarzyć między działaniem a “pewnym dniem X”. No chyba że piny same się zapadły…to niemiła sytuacja…

hmmm…

kurcze , nie wiem właśnie co teraz zrobić : /

Płyta główna ma zazwyczaj parę warstw, również parę warstw miedzianych ścieżek, a zresztą Bóg wie jak to jest skonstruowane. Teoretycznie ktoś kto ma precyzyjne narzędzia mogły by się pokusić o podniesienie pinu (one są chyba bardziej zapadnięte niż wyłamane)…ale jak pin jest łączony z jakimiś ścieżkami na poziomie paru warstw…wtedy może być ciężko - połączenie rozerwane. Zresztą nie wiem :wink:

Chyba to nikt nie naprawi - nowa płyta.

 

Ale jak nikt nie grzebał tam, nic nie powinno się stać z pinami, gdyby się wypaliły byłby ślad?

pamiętam dobrze że nic tam nie grzebałem w sockecie , odłączałem  tylko kable zasilające i wyciągnełem rowniez procka tak delikatnie że by mucha nawet nie zauważyła co i jak :d . Zastanawia mnie to w jaki sposób zostały ułamane , patrzylem przez lupe i widac “świecące sie prostokąty” ( ślad ze piny są ulamane ) . Teraz mogę zaśpiewać piosenke pt " co z nami będzie" : /

Będzie nowa płyta.

widocznie padłeś ofiara Foxconn’a… http://pclab.pl/art38769-2.html

 

ewentualnie, poprzedni właściciel sprzedał płytę z procesorem z tego właśnie powodu 8)

po pierwsze ziomeczku nie kupuje uzywanych rzeczy wraz z procesorem :d , po 2 kolego drogi co ty mi w ogole za linki dajesz ? jakiego foxcona jakie ty sockety na mysli miales … a po trzecie dzieki za info