Kolejny zasilacz padł - czy UPS rozwiąże problem?

ups nic nie da, kup sobie takze listwe, ktora ma w sobie bezpiecznik ; p

Nie tylko bezpiecznik, bo i warystor.

I to jest jedyna normalna porada tożsama z moimi. Nie idź za idiotycznymi radami podłączania czegokolwiek do kaloryfera. Takie posty powinny być zmoderowane ze skutkiem natychmiastowym, gdyż pośrednio narażają Cię na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. I to nie jest żart. Także nie idź za radami tych, którzy przy prądzie przemiennym używają + i -. Dodatkowo ups możesz podpiąć pod listwę z bezpiecznikiem. Zawsze to kolejne zabezpieczenie, a wydatek stosunkowo nieduży.

kupując listwę z bezpiecznikiem trzeba zwrócić uwagę przed czym chroni ten bezpiecznik, lepiej wziąć listwe przepięciową gdzie dosyc łatwo można wymienić spalony warystor, są listwy w których bezpiecznik chroni tylko przed prądami zwarciowymi, mając charakterystyke łączeniową dużo powyżej zwarcia jednofazowego :slight_smile:

Koszt dobrej listwy przepięciowej od 40 złotych wzwyż. No i najważniejsze, aby listwa działała prawidłowo i gwarancja obejmowała użycie jej zabezpieczeń to… w gniazdku musi być bolec :smiley:

To jest tak zwane " zerowanie " w sieciach dwuprzewodowych. Nie można się pomylić z którego przewodu dać mostek na bolec. Należy posłużyć się tzw. neonówką.

Dajmy już spokój z tymi wszystkimi radami. Elektryk zrobi z gniazdkiem a reszta jest jasna. Skończmy temat bo zaczyna się tu robić niebezpiecznie.

To nie była rada a pytanie, po za tym nie wiedziałem o tym że w domu nie ma + i - tak jak w komputerze jest.

Bzdury !!