W sumie ciekawsze niż kolekcjonowanie znaczków
Niejednokrotnie sobie kpię z redakcji, ale osobiste wycieczki? Aż taki zły to chyba nie byłem - chociaż kto wie, kiedyś dużo łatwiej dawałem się sprowokować niż teraz.
Tej redakcji, która stale “wypluwa” feministyczne tematy?
Nawet mi nie przypominają Relacja z ostatniego IEM to była właśnie feministyczna żenada. Zresztą, pal licho ten IEM i jego problemy. Manipulacje, niedomówienia, kopiowanie angielskich opracowań i clickbait to teraz podstawa.
Co jest złego w kopiowaniu?
Nic tylko czekać, aż AI zrobi to lepiej. Może pod mostem będzie dostęp do prądu.
Spokojnie. Dożyjesz czasów, kiedy w takiej relacji będzie więcej hostesów niż hostes
Ogólnie wchodząc teraz na komentarze na DP zastanawiasz się czy przypadkiem system nie ściąga komentarzy z gazeta.pl - ten sam rynsztok tylko brakuje w co drugim jakichś politycznych przepychanek niezwiązanych z tematem - np. zła aktualizacja W10, wina Tuska etc. Czasem coś odpisuję, ale z grubsza nie ma to sensu, tym bardziej, że pod Anonimami kryją się często dawni czy obecni użytkownicy DP, którzy teraz mogą sobie powariować jak na imprezie dla przedszkolaków.
Faktycznie, czasem styl wypowiedzi niektórych z Anonimów wydaje się być znajomy
Jest na pewno paru wyznawców Apple, z którymi się przepychałem i kilku nawiedzonych Linuxem. Poznaję właśnie po stylu wypowiedzi i po tym jak rozpoczynają rozmowę - tj czego najpierw się czepiają.
Nigdzie nie napisałem, że chodzi mi o hostessy - akurat na ten temat mam całkowicie wywalone, ponieważ to żadna nowość. Problem mam z ogólną tematyką wtedy publikowanych “artykułów”.
Taaa. - Jest grupa niezalogowanych, czy ukrytych użytkowników DP, którzy podkręcają dyskusję w blogach.
Gorzej, gdy wzajemnie jako anonimy robią przeciwnikom koło pióra, czyli - nie jesteś w grupie, to jesteś w cztery litery.
Lepiej, gdy tacy rozwijają kierunek komentowania we własnych blogach. Też należy się przygana.
A po co mi włazić między wrony i anonimowe dzioby?
W wypowiedziach jest wiele racji, ale nie mogę zrozumieć co takiego wywołało natłok Anonimów. Kiedyś tego nie było
Przekierowanie ruchu (odnośniki, wspólne artykuły etc.) z WP na DP i vice versa. Czyli wieś z WP odkryła DP
Ruch na stronie się na pewno zwiększył, ale jakąś cenę trzeba było za to zapłacić
Zamiast rozpaczać nad tym co jest, przyzwyczajcie się do konieczności blokowania konkretnych użytkowników. Jak jesteście za pan brat z “adblokiem” w przeglądarce tak tu bez czegoś podobnego powoli ani rusz.
Z drugiej strony obecna sekcja dynamicznie generowanej listy z komentarzami nie zachęca do uczestnictwa w dyskusji. Co gorsza wyszukiwanie sensownie produkujących się ludzi lub kluczowych fraz przestało istnieć. Szkoda, bo pośród anonimowych użytkowników nadal trafiają się ludzie, którzy mają coś ciekawego do przekazania.
@AntyHaker Trochę dziwnie pisać, że jesteś gryziony, bo jak sięgam pamięcią to sam gryzłeś Golańskiego po kostkach regularnie i wysokich lotów to nie było. Nie zmienia to faktu, że normalnie bany powinny fruwać, ale ponieważ WP zarabia dzięki zapasom w błocie, to wątpię aby tak się stało.
“Komętażową rzenade” czynią niedouczone i wychowane bezstresowo anonimy z trudem potrafiące sklecić poprawne zdania…
Jasne, stąd wzmianka o tym “Sam niejednokrotnie daje się ponieść emocjom, zwłaszcza po tym, jak X raz dam się złapać na clickbait …” Zresztą, Eimi nikomu nie pozostawał dłużny
Banować po IP i tyle. Adresy przez Tora nieskończone nie są, ludzka cierpliwość też nie.
A przepraszam, zapomniałem, że tutaj (na portalu w sensie) nie ma moderacji zbytnio. Zresztą, czy gdyby była moderacja to zostałyby jakieś komentarze pod wspaniałymi artykułami o seks-robotach i o integrach w każdym domu?
Ciekawa dyskusja pod tym komentarzem…
To redakcja zatwierdza te anonimy?
Podobno i podobno każdy czytają przed zatwierdzeniem.
I kasują jak TUTAJ widać:
btw: zwróćcie uwagę na to, że my nie widzimy skasowanych komentarzy. To jest o tyle istotne, że na tle takich, te które pozostały mogą wyglądać lepiej.