Ostatnio zacząłem coraz bardziej interesować się komiksami, jednak jestem w tej tematyce całkowicie zielony. Wiem, że mamy “universa” DC (w 2011 był restart - DC New 52), Marvela, Vertigo, ale ogrom pozycji przytłacza. W chwili obecnej czytam Żywe Trupy.
Co polecacie na start, dla osoby całkowicie zielonej?
Chcesz przeczytać prawdziwy komiks to zainteresuj się http://pl.wikipedia.org/wiki/Szninkiel , świetna pozycja, czytałem ją bardzo dawno temu, to dziś żałuję, że się nie zachował.
Thorgal to nie bajka, o ile dobrze zrozumiałem Twoje zdanie, to rasowy komiks, jakby nie było już “legendarny”.
Bardzo podobał mi się Hernan Cortes i podbój meksyku , też już wiekowy komiks, ogólnie polecam jeżeli gdzieś go znajdziesz.
Komiksy czytałem w czasach szkoły podstawowej i początki średniej, stąd małe zatarcia w pamięci, jak mi się coś przypomni to dopiszę