Zrobiłem ostatnio upgrade PC wymieniając płytę główną, cpu i ram (wszystko w jednym zestawie, ale używki). Zauważyłem że czasem komputer nie potrafi się uruchomić. Uruchamia się do czarnego ekranu lub post/bios logo i się wyłącza, po sekundzie się włącza i ponawia próbę. Często odpala się od razu, czasem jest w tej pętli do 2-3 próby. Jak przejdzie POST to nie ma żadnych problemów ze stabilnością.
Z czego to może wynikać?
Zasilacz chieftec 350W, na poprzednim zestawie problem nie występował. 8pin cpu mam podłączone 4 pinami wg. instrukcji obsługi. Nie ma speakera, który by pikał. Mam pc podpięty pod watomierz na stałe, zużycie nie jest tak wysokie by zasilacz wariował, no i samoczynnie się odpala ponownie.
Wychniete kondensatory, przebieg choroby:
Stadium lekkie: czasem nie odpala mi od razu komputera!
Stadium późne: Jak włączam, to uruchamia się dopiero za którymś razem!
Stadium finalne: Pomocy! Komputer mi nie uruchamia się! Wczoraj działał, musiałem tylko kilka razy próbować!
Przyczyny: Wiek starczy
Najczęstsze występowanie choroby: zasilacze/płyty główne
Leczenie: wymiana kondensatorów/sprzetu
Liczyłem na to, że podzielisz się z nami informacją o jakim sprzęcie rozmawiamy, byłoby prościej.
Poza tym jeśli nie ma 10 lat, to ile ma? 9 i pół? 8? Piszesz, że płyta jest używana. Czy wiesz w jakich warunkach pracowała u poprzedniego właściciela? Kondensatory potrafią wiele wytrzymać, praca w temperaturach bliskich 100 stopni nie jest dla nich problemem. Z wiekiem pogarszają się możliwości elektroniki i taki objaw jak u Ciebie może dziwić w przypadku nowych sprzętów, wyjętych prosto z pudełka. Ale używane “starocia” mają prawo do grymasów. Może to był właśnie powód do sprzedaży?
no właśnie zero problemów. Może to 8 pinowe złącze podłączone 4 pinami się kłóci. Nie jest to jakiś poważny problem, ale gdybam czy pin power robią jakiś konflikt czy jakaś inna głupota.
To może faktycznie zasilacz. Mimo, że na poprzednim zestawie nie sprawiał kłopotów, to nowa platforma może być dla niego ciut bardziej wymagająca. No i wiek nadal robi swoje.