Problem objawia się tym, że ‘internet strasznie wolno chodzi’, poza tym jest w porządku. Gruntowny skan avastem pokazał, że na dysku jest trojan rootkit, prawdopodobnie przyczyna. W logach są dziwne wpisy w stylu:
C:\WINDOWS\ATK0100\Hcontrol.exe
C:\WINDOWS\AGRSMMSG.exe
C:\WINDOWS\ATK0100\ATKOSD.exe
Prośna, rzucilibyście na to okiem? Jak to ewentualnie usunąć, jeżeli faktycznie są to jakieś śmieci
Jeśli chodzi o antywirusy, to w pełni funkcjonalny jest avast. Z tego co się dowiedziałem reszta była odinstalowywana (avg free, nod) i to są po nich pozostałości. Myślisz, że to może mieć coś wspólnego z problemem (że avast wykrywa pozostałe jako wirusy?)? Jak tak, to jak to ostatecznie pousuwać?