Witam, Przeprowadziłem się dziś na nowego (z odzysku od kumpla) kompa. Desktop Athlon 3000+ XP. Skonfigurowałem sobie kompa pod swoje potrzeby i na koniec chciałem podłączyć pod USB swój dysk zewnętrzny USB (mały Samsung 1 Tera zasilany USB). Komp nie wykrywa dysku. Po podłączeniu kabla na ekranie nie dzieje się nic. Dioda na dysku się świeci i co dziwne słychać (z dysku) takie cichutkie pikanie w odstępach około 3 sekundowych. Czy możliwe że istnieje niezgodność napięcia w gniazdku z dyskiem? Na moim starym lapku dysk śmiga aż miło (cały dzień muzy z niego słuchałem). Proszę o pomoc. Dodam jeszcze że wszystkie inne urządzenia USB (hub bluetooth do myszy i klawki, drukarka i kamerka) funkcjonują poprawnie.
Miałem coś podobnego tylko z panelem przednim. Musiałem użyć kabla z dwoma końcówkami USB.
Tak mi też się zdaje. Kabel już zamówiłem. Dzięki