Komp padł :D

Ale tak jak powiedział McDracullo

jak więcej niż 2 piknięcia to imo. padła płyta albo pamięć, sprawdź pamięci! pozdro

Zaraz się okaże, że podkręcanienie ma sensu, bo to tylko wzrost MHz. ;]

Jak Cię stać na Core 2 Duo x6800 to kupuj i kręć. Ale nie wszyscy są tak bogaci.

Tylko właśnie nie moge znaleźć tej zworki, wyjołem tylko bateria, nie wiem czy to wystarczy

to może być problem… jak masz możliwość pożycz od kogoś normalny zasilacz i sprawdź…

nie róbcie już offtopa dobry czy zły procek ale nie na temat ;]

jak baterie wyciągnołeś i odczekałeś to też dobrze :slight_smile:

Procek jest sprawny na 100%, gdyby się spalił to nie było by żadnego pikania. Wydaje mi się że coś jest nie tak z pamięciami - wyjmij, przeczyść styki, sprawdź po kolei w każdym slocie.

pamięci są w pożądku, nie wiem już co to może być

Zależy ile odczekał.

Po włączeniu komputera wciśnij i trzymaj przycisk insert - komputer powinien się uruchomić w trybie bezpiecznym.

Jak to nie pikałby wtedy na przemian dwoma tonami…

Tak się składa, że tydzień temu bawiłem sie zepsutymi prockami na sprawnej płycie głównej, pamięciach etc. etc. - zero pikania. Włączały się wszystkie wiatraki i to wszystko.

@Hackinside - wyjmij baterię na jakieś 15 min i odłącz komputer na ten czas od prądu, będziesz pewny że bios się zresetował. Poza tym warto by sprawdzić na jakimś konkretnym zasilaczu czy ruszy.

No więcej niż dwa razy, cały czas co 10 sek jakieś

Mi się kiedyś spalił i pikało może to zależy od płyty głównej…

albo BIOSu ;]

Te pikania to komunikaty błędów. Chyba w książeczce od płyty głównej powinno coś o tym być.

sytuacja sie troche zmieniła otóż wyjołem procesor żeby go sprawdzić i po włożeniu go i włączeniu kompa teraz nie ma pikania ale dalej nic nie ma…

prawdopodobnie zasilacz padł…

Skąd Ty to wiesz? Jasnowidz, czy wróżenie z fusów?

prawdopodonie :stuck_out_tongue:

rolkass ale jak ustaliłeś, że ten rodzaj pikania jest odpowiedzialny za niewłaściwie napięcia?

Z reguły jesli była by to wina zasilacza, komputer albo by nic nie zakręcił, albo wyłaczał się po pewnym czasie. A nie, opisany tu przykład.

Próbowałeś insert?