Komp sam się wyłącza

Witajcie,

mam problem z moim blaszakiem. Sytuacja wygląda następująco - gram, wypakowuję, skanuję, czy robię cokolwiek co zużywa procesor w około 100% i komputer się wyłącza. Podczas grania wygląda to tak że gram, gram, na podglądzie w pc wizardzie 08, speedfanie lub Everescie widze ze temperatura pierwszego rdzenia rośnie do około 100 C, temp drugiego w tym czasie to 80 C, minimalizuję grę i temperatury w ciągu sekundy spadają do około 40 C. Po około pięciu minutach temperatura rdzeni spada do około 20-30, w ciągu kilku sekund po maksymilizacji rosnie do 80-90 C i cała zabawa od nowa. Jedyna gra która nie wyłacza mi kompa to Wiedźmin - inne nie ważne, czy starsze, czy nowsze, czy są to nawet gry online w przeglądarkach wyłączają komputer.Przy wypakowywaniu/skanowaniu dzieję się tak samo - temperatura rośnie, zatrzymuję skan/wypakowywanie, temperatura spada, gdy nie zdaże - komputer się wyłącza. Sprawdzając w BIOS-ie temperatura procesora wynosi około 80-100 C. Jednak po dotknięciu procesora jak i innych części jest on zimny, jedynie karta graficzna jest dosyć gorąco, ale “ten typ tak ma” i grzeje się i już, bo z chłodzenie pasywnym ;). BIOS był aktualizowany w listopadzie, wczoraj na procesorze została położona świeża pasta miedziana, wczesniej gdy się wyłaczał to pomagało, teraz już niestety nie. Pod zasilaczem mam zamontowany dodatkowy radiator wydmuchujący ciepłe powietrze z kompa, na chipsecie płyty głównej został domontowany dodatkowy wiatraczek chłodzący go, radiatoe procesora jest czysty, w stresie ma około 3500-3600 rpm.

Mój komp to :

  • Geforce 8500 GT

  • Athlon 64 X2 3600+

  • płyta główna to Gigayte GA-M55S-S3

  • 1 gb ramu ddr 2 667 mhz

  • zasilacz to modecom fell 350 w

  • no i Windows Vista z zainstalowany SP 1, sterowniki do płyty i karty są najnowsze, wg producentów kompatybilne z Vistą.

Mam nadzieję że ktoś znajdzie rozwiązanie tego problemu i co z tym wsyztskim zrobić. Aha i komputer ma półtora roku.

sterowniki do płyty najnowsze?

system reinstalowałeś? sprawdź na czystym Windowsie bez zbędnych aplikacji.

było OC?

sprawdź na zasilaczu nie produkcie zasilaczo-podobnym.

Radził bym się zaopatrzyć w lepsze chłodzenie i nowy zasilacz bo nie długo komputer może pójść z dymem

Stery najnowsze, system był reinstalowany było sprawdzane na czystej Windzie, bez OC, innny zasilacza nie za bardzo mam od kogo, gdyż mają głównie słabsze, problem zaczął występować po jakiś 7-8 miesiącach od daty zakupu, komp był kupiony jako zestaw, nie składak. Mam gwarację, lecz serwis sobie wyraźnie nie radzi i miota się jak ślepy we mgle szukając co stwarza problem. Oni mówią że płyta główna, dlatego domontowali wiatraczek na chipsecie, lecz po tym temperatury zaraz po włączeniu kompa były średnio o 10 C wyższe, więc liczę na Waszą pomyśłowość, oby większą niż tych w serwisie :wink:

EDIT: Zapomniałbym, obecnie pracuję ze zdjętą obudową, by było jak najlepsze chłodzenie, a jak się spali to się spali - w końcu bd wiadomo co jest źródłem problemu

Jeżeli zdejmiesz obudowę to nie koniecznie oznacza że jest to pozytywne dla twojego komputera

Z założoną obudową grzeję się jeszcze szybciej, więc … w tym wypadku to chyba akurat korzystne dla niego. Bynajmniej mam nadzieję że mu to wychodzi na zdrowię.